Na miejsce katastrofy budowlanej w Świebodzicach przyjechała premier Beata Szydło oraz minister Spraw Wewnętrznych Mariusz Błaszczak.
Chcieli na miejscu ocenić rozmiary tragedii, porozmawiać z koordynatorami akcji i przekazać słowa wsparcia dla poszkodowanych i ich rodzin. – Podjęłam decyzję, że dzieci, które zostały osierocone, otrzymają renty specjalne. Sprawdzamy sytuację materialną pozostałych osób. Jeżeli będzie taka konieczność, to i im pomoc finansowa będzie udzielana – mówiła premier Szydło. Podkreślała, że rząd pomoże gminie w związku z katastrofą. – Pan burmistrz może liczyć na naszą pomoc. Będą przygotowane środki finansowe, żeby wesprzeć miasto. Tuż przed przyjazdem na miejsce katastrofy przedstawicieli rządu strażacy z gruzowiska wydobyli szóstą ofiarę śmiertelną. To najprawdopodobniej ostatnia osoba, która była w kamienicy, ale akcja nadal trwa i zakończy się dopiero kiedy przeszukane zostanie całe gruzowisko. A przypomnijmy, że na miejscu od kilkunastu już godzin pracuje blisko 150 ratowników, którzy ręcznie cegła po cegle przeszukują gruzowisko. Pomagało im 9 psów tropiących.
Małgorzata Moczulska (aip), Fot. Dariusz Gdesz