2.2 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Premier Beata Szydło na szczycie unijnych przywódców w Rzymie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Premier Beata Szydło weźmie dziś udział w szczycie unijnych przywódców w Rzymie. Spotkanie w Wiecznym Mieście odbywa się z okazji 60. rocznicy zawarcia Traktatów Rzymskich, będących zalążkiem współczesnej Unii.

Zwieńczeniem dzisiejszego spotkania w stolicy Włoch ma być uroczyste podpisanie deklaracji, podsumowującej dotychczasowy proces integracji, a także wytyczającej wizję przyszłości Unii. Ceremonię zaplanowano na 11:20, wcześniej – o godzinie 10:00 – zaplanowano przemówienia premierów Włoch i sprawującej prezydencję Malty a także szefów Rady, Komisji i Parlamentu Europejskiego.
Polska zadeklarowała poparcie dla dokumentu, zwanego Deklaracją Rzymską. Tuż przed wylotem do stolicy Włoch, premier Beata Szydło powiedziała, że Polska liczyła na „bardziej ambitny” dokument, ale jednocześnie docenia to, że zostanie on przyjęty przez wszystkie kraje. „Europę stać na więcej, ale jest to dokument, który w tej chwili, w obecnej sytuacji politycznej jest możliwy do tego, aby został przyjęty przez wszystkie państwa członkowskie. I to jest jego wartość” – zaznaczyła Beata Szydło.
Szefowa rządu zwróciła uwagę, że tekst deklaracji jest bezpieczny dla Polski a cztery postulaty Warszawy – utrzymanie jedności Unii, swobód wolnego rynku, współpraca Unii i NATO oraz podkreślenie roli parlamentów narodowych – zostały zawarte w dokumencie. „Z pełną odpowiedzialnością dzisiaj mogę powiedzieć, że te postulaty są w tej deklaracji i są bezpieczne. Natomiast nie zdecydowałam się ogłosić, że polski rząd będzie popierał tę deklarację, do momentu kiedy nie byłam pewna, że te polskie postulaty zostaną tam zawarte” – wyjaśniła Beata Szydło.
Podobne idee dotyczące przyszłości Unii Europejskiej zawarto w tzw. Deklaracji Warszawskiej, podpisanej przez kraje Grupy Wyszehradzkiej – Polskę, Węgry, Czechy i Słowację.
Wiceszef MSZ Konrad Szymański przyznał, że negocjacje nie były dla Polski łatwe. „Mieliśmy pełną świadomość tego, że wiele państw członkowskich zgłaszało całkowicie odmienne postulaty, postulaty całkowicie sprzeczne z polskim interesem i polską wizją Unii Europejskiej” – mówił sekretarz stanu ds. europejskich.
Konrad Szymański zaznaczył, że Warszawa chciała do ostatniego momentu zapewnić realizację swych postulatów, stąd decyzja premier, by dopiero przed wylotem do Rzymu poinformować o tym, że Polska podpisze dokument . „Jako lider szerokiego obozu państw, szerszego niż Europa Środkowa, nie mogliśmy pozwolić sobie na to, aby obniżyć napięcie negocjacyjne w ostatnich dniach, kiedy losy deklaracji wciąż nie były dla nas przynajmniej całkowicie bezpieczne” – tłumaczył wiceminister spraw zagranicznych. Jak wyjaśnił, rząd nie chce, by kiedykolwiek Polska podpisywała dokumenty międzynarodowe „bez względu na ich treść”. Konrad Szymański skrytykował opozycję, która – jak tłumaczył – chciała szybkiej deklaracji premier o woli podpisania dokumentu podczas gdy wciąż toczono negocjacje.
Według przedstawicieli polskiego rządu, Deklaracja Rzymska nie przyniesie żadnych niepożądanych skutków w zakresie polityki migracyjnej. Choć taki dokument – jak mówią źródła rządowe – „nie ma nośności prawnej”, ale bardzo ścisłe i konkretne sformułowania mogłyby być bazą dla propozycji Komisji Europejskiej.
Uroczystość podpisania Deklaracji Rzymskiej odbędzie się w Sali Horacjuszy i Kuriacjuszy na Kapitolu. To właśnie tam 60 lat temu podpisano traktaty o ustanowieniu Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej i Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej. Celem EWG było stworzenie unii celnej, co zapoczątkowało zniesienie innych barier na europejskim rynku.

Karol Darmoros, Rzym, Fot. Kancelaria Premiera RP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520