W pobliżu parku rozrywki Walta Disneya na Florydzie zginął pracownik, który wpadł do kadzi z olejem.
Porucznik Emanuel Curry z biura szeryfa hrabstwa Orange poinformował, że 61-letni pracownik wpadł do kadzi we wczesnych godzinach środowych, kiedy usuwał olej i tłuszcz z ciągnika siodłowego. Obiekt, na terenie którego doszło do wypadku, stanowi część strefy utworzonej w celu świadczenia usług komunalnych dla parku Disneya.
Wypadek widziało kilka osób, ale nie zdołały one wyciągnąć mężczyzny z kadzi. Jego ciało odzyskali potem strażacy.
(łd)