Policja w północnej Kalifornii zapowiedziała, że będzie się starać o zarzuty kryminalne dla pracującego przy sprzątaniu po pożarach pracownika, który robił sobie zdjęcia na tle zniszczonych budynków.
Funkcjonariusze w zniszczonym przez płomienie mieście Paradise podkreślili, że fotografie Roba Freestone’a i towarzyszące im podpisy są „nieakceptowalne i karygodne”. Na jednej z nich widać Freestone’a z doniczką na głowie przed zniszczonym domem. Na innej mężczyzna skacze na spalonej trampolinie.
Freestone i dwóch innych zamieszanych w tę sprawę pracowników zostało już zwolnionych z Bigge Crane and Rigging. Firma oświadczyła, że ich zachowanie stanowiło „skandaliczną obrazę”.
(hm)