Polski Teatr Tańca to instytucja z tradycjami, jednak wciąż bez swojego miejsca. Czy Poznań stać na to, by zapewnić tancerzom godną siedzibę? Wszystko w rękach komisji w Urzędzie Marszałkowskim.
To może być historyczna chwila dla Polskiego Teatru Tańca. Po ponad 40 latach istnienia ma szansę na własną siedzibę. Wszystko w rękach komisji w Urzędzie Marszałkowskim oceniającej wnioski o dofinansowanie unijne.
– Poznaniacy, widzowie, trzymajcie kciuki – mówi Iwona Pasińska, dyrektorka teatru. Sprawa ma się rozstrzygnąć w przeciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni.
Fot. Wizualizacja Toya Design
AIP