Gubernator Kalifornii Jerry Brown ogłosił w poniedziałek stan wyjątkowy w związku z pożarem lasów, nad którym nie udało się jeszcze zapanować strażakom.
Dzięki deklaracji Browna hrabstwo Lake otrzyma od stanu więcej pieniędzy na walkę z pożarem, a potem też odbudowę.
Pożar rozpoczął się w sobotę. W poniedziałek obejmował powierzchnię blisko 13 mil kwadratowych (21 km kwadratowych). Zniszczył jak dotąd 12 budynków i spowodował ewakuację ok. 3 tys. ludzi.
Hrabstwo Lake położone jest ok. 120 mil (193 km) na północ od San Francisco.
(hm)