We wtorek rano w Salem w Massachusetts, gdy na zewnątrz było tylko 7 stopni Fahrenheita (-14 st. Celsjusza), porzucono przed schroniskiem psa. Czworonoga znaleziono i zaopiekowano się nim dopiero po 45 minutach.
Na nagraniu z monitoringu widać, jak przywiązanego do ławki psa zostawia kobieta ubrana w strój moro. Miało to miejsce ok. godz. 8:30, a Northeast Animal Shelter otwierane jest dopiero o 10:00. W schronisku było już jednak kilka osób, które po znalezieniu psa zabrały go do środka. Tam okryto go kocem i nakarmiono.
Laurie McCannon, dyrektorka schroniska, podkreśla, że nie chce potępiać pary, która porzuciła psa. – Wygląda na to, że ktoś go kochał. Doszło jednak do sytuacji, w której ci ludzie z jakichś powodów nie mogli go dłużej trzymać – powiedziała.
Schronisko zapowiedziało, że znajdzie dla psa nowy dom, w którym będzie „kochany na zawsze”. Para, która go porzuciła, może usłyszeć zarzuty. Poszukuje jej agencja Animal Control.
(jj)