10.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Porozmawiaj ze znajomymi „na żywo” – warszawskie restauracje promują obiad bez smartfona

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

 Warszawskie restauracje coraz bardziej namawiają klientów do tego, żeby w trakcie pobytu w lokalu ze znajomymi nie korzystać ze smartfonów a skupić się na zawiązywaniu znajomości. Powstają specjalne pudełka, w których można pozostawić smartfona a na półkach – szeroki wybór książek. Nie są jednak do końca bezinteresowne.

Wizje o tym, że smartfonem będziemy włączać sobie mikrofalówkę, piekarnik, czajnik, światło czy telewizor towarzyszą nam od dłuższego czasu. Na razie jednak to właśnie my nie potrafimy oderwać się od ekranu małego nowoczesnego telefonu komórkowego, spędzając przed nim znaczną część swojego życia. Badania wykazują, że od smartfona uzależniamy się bardziej niż od tabletu. Nietrudno zgadnąć, że z takich urządzeń korzystają częściej młodzi ludzie (18-24 lata).

– Traktują je nie tylko jako środek do komunikacji, ale także jako źródło wiadomości, praktyczne narzędzie niemal do wszystkiego oraz centrum rozrywki. Właściwie nie ma wśród nich osób, które korzystałyby ze smartfonów rzadziej niż kilka razy dziennie – mówi Marcin Kotarba, Dyrektora Dep. Strategii i Analiz Deutsche Bank. Jeśli chodzi o osoby starsze – wśród nich jedna czwarta rzadko zagląda do swoich urządzeń – prawie nigdy lub najwyżej dwa razy dziennie. – Urządzenia traktują bardziej jako telefon niż nowoczesny minikomputer o wielorakich możliwościach – dodaje Marcin Kotarba z Deutsche Bank.
Wyobraźmy sobie teraz taką sytuację, że idziemy ze znajomymi do ulubionej restauracji. Część czasu spędzamy na wzajemnym wymienianiu się opinią o jedzeniu, wybieraniu pozycji z menu. Ale kiedy danie już pojawi się na naszym stole – nierzadko poświęcamy się fotografowaniu naszego jedzenia czy nas samych przy nim. Takie zachowanie wydłuża znacznie ilość czasu spędzanego przy stole, a co za tym idzie – kolejki do restauracji.

Badania na ten temat wykonywano w Stanach Zjednoczonych, gdzie wyniki jasno pokazały, że osoby korzystające podczas posiłku z telefonów komórkowych powodowały zwiększenie się ilości oczekujących gości. „Zmniejszała się przepustowość” restauracji. A to już ani dla lokalu, ani dla oczekujących głodomorów – nie było ciekawe. Dlatego w niektórych warszawskich miejscówkach zaczynają pojawiać się inicjatywy, które mają odciągnąć gości od ekranów telefonów a skupić na wzajemnym spędzaniu wolnego czasu czy delektowaniu się potrawą. Gdzieniegdzie stworzone są specjalne pudełka, w których można schować smartfony na czas posiłku, aby nie rozpraszały i nie odwracały uwagi od tego, co dzieje się „tu i teraz”. Tak jest między innymi w Aioli (pl. Konstytucji, Świętokrzyska) czy MoMu (pl. Teatralny).
Nie brakuje także miejsc w Warszawie, gdzie poza elektronicznymi rozrywkami możecie uciec do analogowych przyjemności. W planszówki pogracie przecież w niejednym miejscu (Solec 44, Paradoks Cafe, Podwieczorki i Poranki, Kicia Kocia, Jaś i Małgosia, Kafka), poczytacie i wymienicie się książkami (Życie jest Fajne na Grójeckiej) a także zagracie na pianinie (Czerwony Rower na Targowej, Życie jest Fajne). Pamiętajcie, że poza oszczędnością czasu – przy rezygnacji z głupiego stukania i przeglądania tony nieistotnych wiadomości – dacie odpocząć oczom, a także zaoszczędzicie kilka szarych komórek.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520