Wielkanoc uległa komercjalizacji i dla Amerykanów (w odróżnieniu od Polaków) nie jest to już w głównej mierze święto związane ze Zmartwychwstaniem Chrystusa, które przyciąga w tym okresie tysiące osób do kościoła na specjalną liturgię.
Amerykańska Wielkanoc to przede wszystkim czekoladowe króliki, polowania na jajka a dopiero potem spotkania z rodziną przy świątecznym stole. Sprawdziliśmy ile przed Świętami Wielkanocnymi w USA sprzedawanych jest różnych łakoci i tak każdego roku aż 87 milionów króliczków i kurczaczków marshmallow (czyli zrobionych ze specjalnej, kolorowej i słodkiej pianki), 430 miliony czekoladowych króliczków i właściwie tyle samo jajek. W sumie Amerykanie każdego roku w ciągu pięciu tygodniach poprzedzających te najważniejsze dla katolików święta kupują 1.5 miliarda słodkości. Na amerykańskim świątecznym stole obowiązkowo musi pojawić się też szynka, której sprzedaż w 2016 roku osiągnęła ogromną sumę ponad 206 mln dolarów!
BK