Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo poinformował, że przywódca Korei Północnej jest gotowy udostępnić międzynarodowym inspektorom ośrodki jądrowe i rakietowe. Mike Pompeo, który wczoraj spotkał się z Kim Dzong Unem w Pjongjangu, powiedział, że obserwatorzy wejdą do ośrodka testów rakietowych i na poligon atomowy Punggje-ri, kiedy tylko obie strony uzgodnią logistykę tej wizyty. Z bazy Punggje-ri, położonej w górach, niedaleko granicy z Chinami, Korea Północna przeprowadziła sześć testów jądrowych. Sekretarz stanu USA powiedział, że denuklearyzacja Korei Północnej to długi proces, jednak można mówić o „znaczącym postępie” w tej sprawie.
Mike Pompeo dodał, że jest „dość blisko” porozumienia co do szczegółów kolejnego spotkania przywódców Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej, które Kim Dzong Un zaproponował w ubiegłym miesiącu. Amerykański sekretarz stanu mówił o tym dziennikarzom w Seulu, dokąd udał się po krótkim pobycie w Pjongjandu. Była to czwarta wizyta szefa amerykańskiej dyplomacji w Korei Północnej.
Negocjacje w sprawie likwidacji broni nuklearnej przez komunistyczną Koreę trwają od 12 czerwca, czyli od szczytu w Singapurze z udziałem Donalda Trumpa i Kim Dzong Una.
rtr/IAR/dw