Ciało nastoletniego chłopca znalazła w czwartek policja na polu na wschodzie Detroit. Niewykluczone, że należy do poszukiwanego w całym stanie Michigan 13-latka.
Deontae Walker zniknął we wtorek wieczorem. Moment porwania uchwycił monitoring. Na tej podstawie policja zidentyfikowała podejrzanego, 45-letniego Gregory’ego Walkera. W środę został on zatrzymany w towarzystwie kobiety w Toledo w stanie Ohio – poinformował na czwartkowej konferencji szef policji w Detroit James Craig.
Zwłoki znaleziono w pobliżu Harper Avenue & Baldwin Street. Policja poszukuje jeszcze dwóch podejrzanych – 30-letniego Ernesta Colemana i 51-letniego Roya Portisa.
Craig odmówił udzielania szczegółowych komentarzy w tej sprawie. – To bardzo aktywne śledztwo. Mamy kolejnego tchórza żerującego na dzieciach, to musi się skończyć. Powinna to być wiadomość dla wszystkich, którzy zamierzają potępić przestępstwo na najmłodszych: będziemy nieustępliwi, aż was znajdziemy – oświadczył.
Jak na razie policja oficjalnie nie potwierdziła, że ciało istotnie należy do Walkera.
(dr)