Polska pokazała się z nowoczesnej strony na targach żywności w Paryżu. W stolicy Francji zakończył się SIAL- jeden z największych i najważniejszych salonów w tej dziedzinie na świecie.
Polskie stoisko pod auspicjami Agencji Rynku Rolnego było niewielkie, ale imponowało estetyką i nowościami. Dominujące tendencje to żywność bio – bez żadnych dodatków chemicznych. Warunek ten spełniał producent błyskawicznych zupek i innych potraw. Szef firmy Romuald Sułkowski twierdzi, że według wielu odwiedzających polskie stoisko propozycja jego przedsiębiorstwa ma wymiar „kosmiczny”, bowiem stosowana przez firmę technologia jest używana przez producentów żywności dla astronautów i dla uczestników wypraw w warunkach ekstremalnych.
Z Polski pochodzi technologia suszonych warzyw i owoców – pomidorów, buraków i jabłek, której zazdroszczą potentaci z Włoch i Turcji. Nie ukrywa tego szef firmy Paweł Kamiński, który przyznaje, że odwiedzający stoisko przedstawiciele tych państw nie są w stanie zrozumieć, w jaki sposób Polakom, bez oleju i bez konserwantów udało się osiągnąć tak dobry i smaczny, pełen aromatu produkt.
Na targach w Paryżu, gdzie obecni byli ludzie związani z przemysłem rolno-spożywczym z całego świata, polskie towary – świeże jabłka, słodycze, wędliny, herbatki ziołowe – cieszyły się ogromnym zainteresowaniem.
Marek Brzeziński/Paryż, Fot. Janusz Krzepiński