Polska nie jest w pełni zadowolona z oferty Wielkiej Brytanii dotyczącej zagwarantowania praw Europejczyków, w tym naszych rodaków na Wyspach po Brexicie. Powiedział o tym wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański polskim dziennikarzom w Brukseli w trakcie drugiego dnia unijnego szczytu.
„Doceniamy intencje, natomiast ta oferta nie spełnia wszystkich kryteriów, które uzgodniliśmy w Unii Europejskiej jako wymagania brzegowe do podpisania porozumienia w tej sprawie” – powiedział wiceszef polskiej dyplomacji.
Wczoraj brytyjska premier zapewniała na szczycie w Brukseli, że Londyn zamierza honorować prawa Europejczyków. Jednak – jak komentowali już wczoraj unijni dyplomaci – zabrakło w niej szczegółów. Z brytyjskiej oferty nie wynika na przykład, od kiedy dokładnie będzie liczył się 5-letni okres, po którym Europejczycy będą mogli ubiegać się o prawo stałego zamieszkania.
Poza tym premier Theresa May powtórzyła, że Londyn nie uzna po Brexicie jurysdykcji unijnego Trybunału Sprawiedliwości, gdzie – jak chce Unia – Europejczycy mogliby dochodzić swoich praw. Po przedstawieniu oferty przez brytyjską premier na szczycie zapadła cisza, nikt nie skomentował propozycji. Unia czeka na szczegółową ofertę w przyszłym tygodniu.
IAR/B.Płomecka&W.Cegielski/Bruksela/em/dj