Polscy przewoźnicy drogowi protestują przeciwko próbie wyeliminowania ich z europejskiego rynku. Polskie firmy transportowe są tam jednym z najsilniejszych graczy. Dotychczas z firmami niemieckimi czy francuskimi konkurowały głównie niższymi kosztami transportu. Komisja Europejska natomiast prowadzi obecnie prace nad Pakietem Mobilności, który będzie miał decydujący wpływ na przyszłość polskiego rynku transportowego. W propozycjach Komisji znalazły się między innymi zapisy o minimalnym wynagrodzeniu, czy obowiązkowym odpoczynku.
Jan Buczek, szef zrzeszenia przewoźników międzynarodowych twierdzi, że skutkiem tych propozycji może być utrudniony dostęp naszych przewoźników do europejskiego rynku. Jednym z punktów spornych między polskimi przewoźnikami a Komisją Europejską jest kwestia odpoczynku kierowców. Rodzime firmy utrzymują, że nocleg w kabinie samochodu jest wystarczający. Innego zdania są europejscy urzędnicy, którzy uważali, że kierowcy transportujący towar powinni odpoczywać w hotelach. Komisja zaproponowała ostatecznie kompromis, w myśl którego kierowca będzie mógł odebrać dni wolne za noce spędzone w kabinie.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/A. Pszoniak/Siekaj