Korea Północna przeprowadziła dziś kolejny test rakietowy. Pocisk
balistyczny średniego zasięgu przeleciał nad terytorium Japonii, po czym
zakończył lot w wodach w pobliżu wyspy Hokkaido.
Test wywołał poważne zaniepokojenie japońskich władz. Premier Japonii
Shinzo Abe stwierdził, że działania Korei Północnej stanowią bezpośrednie
zagrożenie dla Japończyków. Szef japońskiego gabinetu rozmawiał też
telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem, który wyraził wsparcie
dla Japonii. Według wstępnych ocen ekspertów Korea Północna testowała dziś
najprawdopodobniej udoskonalony model rakiet średniego zasięgu Hwasong-12.
Rakieta została wystrzelona o 6 rano czasu lokalnego z terenów położonych w
okolicy Pjongjangu. Według południowokoreańskiej armii pocisk pokonał około
2700 kilometrów osiągając pułap 550 km. Wcześniej Pjongjang groził
wystrzeleniem w kierunku zależnej od USA wyspy Guam pocisków dalekiego
zasięgu. Kilka dni temu komunistyczna Północ testowała zaś rakiety
krótkiego zasięgu. Po dzisiejszym teście w trybie pilnym zebrać się ma Rada
Bezpieczeństwa ONZ.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz/Pekin/sk