Trzech nastolatków usłyszało zarzuty po pościgu pod Seattle, w którym życie stracił funkcjonariusz policji.
Prokuratura postawiła 16-letniemu Emiliano Garcii zarzut morderstwa. Garcia siedział za kierownicą pikapa, który w niedzielę uciekał przed policją. 16-latek będzie sądzony jak osoba dorosła.
Funkcjonariusz Diego Moreno rozkładał na drodze kolczatkę, kiedy został śmiertelnie potrącony przez goniący nastolatków radiowóz. Kolczatka miała spowolnić uciekinierów.
Według prokuratury nastolatkowie przed pościgiem pili piwo i wciągali kokainę. Mieli też oddawać strzały z broni palnej na parkingu.
Dwaj pasażerowie pikapa zostali oskarżeni o nielegalne posiadanie broni, a jeden dodatkowo o posiadanie narkotyków. Będą sądzeni jak nieletni.
(mcz)