Odsunięty od pracy funkcjonariusz biura szeryfa hrabstwa King w stanie Waszyngton został aresztowany po 13-godzinnej konfrontacji z policją w Seattle. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu.
Policjanci użyli robotów, które sforsowały drzwi, zanim weszli w środę po południu do mieszkania i znaleźli funkcjonariusza w łazience z niewielkimi rozcięciami na rękach.
Rzecznik biura szeryfa poinformował, że funkcjonariusz od marca jest na przymusowym urlopie. Miał na nim przebywać do czasu wyników badań sprawdzających jego fizyczną i psychiczną gotowość do pełnienia służby.
W środę policja przyjechała pod wskazany adres około godziny 13:30, otrzymawszy zgłoszenie o przemocy domowej. Domniemana ofiara opuściła budynek przed wykonaniem telefonu.
(mcz)