Funkcjonariusz policji z Florydy został w środę oskarżony przez prokuraturę o postrzelenie nieuzbrojonego czarnoskórego mężczyzny, który w chwili strzału leżał na ulicy z rękami podniesionymi do góry.
Do zarejestrowanego telefonem komórkowym incydentu doszło w lipcu ubiegłego roku. Jonathan Aledda z departamentu policji w mieście North Miami postrzelił podejrzanego w nogę. Funkcjonariuszowi postawiono zarzuty usiłowania zabójstwa, co stanowi przestępstwo, oraz karygodnego zaniedbania, co jest wykroczeniem.
Mężczyzna, do którego strzelił Aledda, to Charles Kinsey, terapeuta, który w chwili, gdy został postrzelony, pomagał cierpiącemu na autyzm mężczyźnie. Chciał mu pomóc wrócić do pobliskiego domu opieki, z którego wymagający stałej opieki pacjent wyszedł.
Policję wezwano do obu mężczyzn ze względu na broń, którą miał mieć jeden z nich, i doniesienia o możliwych skłonnościach samobójczych jej właściciela. Na miejsce przyjechało 16 funkcjonariuszy. Okazało się, że to, co wzięto za broń, to zabawkowa ciężarówka.
(łd)