Związek policji w Boston złożył w sądzie pozew, który opóźni start programu zakładającego wyposażenie stu funkcjonariuszy w kamery przy mundurach.
Po kilku miesiącach negocjacji pomiędzy miastem a policyjnym stowarzyszeniem program pilotażowy miał w końcu wystartować w tym tygodniu. Mieli w nim wziąć udział ochotnicy, ale ponieważ żaden się nie zgłosił, komisarz William Evans dobrał funkcjonariuszy losowo. To według związku było pogwałceniem ustaleń.
Adwokat reprezentujący związek podkreślił, że program cieszy się poparciem policjantów, ale zasady muszą być przestrzegane – związek zgodził się na to, by do programu przystąpili ochotnicy, ale nie policjanci, których wybierze komisarz.
Policja zgodziła się przesunąć datę rozpoczęcia programu do 12 września. Kilka dni wcześniej argumentów w tej sprawie wysłucha sąd.
(jj)