Policja w Detroit zapłaci 100 tysięcy dolarów odszkodowania właścicielowi psa, którego zastrzelił jeden z funkcjonariuszy.
Babycakes, pies rasy dog z Bordeaux, była przypięta do trzymetrowego łańcucha, kiedy w styczniu 2015 roku policja otoczyła dom Darryla Lindsaya. Mundurowi przybyli na miejsce, żeby przesłuchać mężczyznę, ale nie postawiono mu żadnych zarzutów.
Funkcjonariusz Darrell Dawson dwukrotnie strzelił do psa, co zarejestrowała kamera w jednym z radiowozów. Próbował wejść do domu od strony podwórka. Jego koledzy dostali się na teren posiadłości bez konieczności otwierania ognia – przeskoczyli przez płot z drugiej strony domu.
Nie wiadomo, czy Dawson został w jakikolwiek sposób ukarany przez przełożonych, ale według danych sądowych otrzymał od nich „werbalną radę” dotycząca wkraczania na teren prywatny.
Ugoda pomiędzy miastem a Lindsayem została osiągnięta w listopadzie. Mężczyzna ma otrzymać odszkodowanie najpóźniej za sześć tygodni.
(dr)