Stanowa policja w Waszyngtonie skontaktowała się jak dotąd w bieżącym roku z co najmniej 18 tys. kierowców odnośnie nieostrożnej jazdy.
Telewizja KING z Seattle podkreśla, że to więcej osób od ogólnej liczby, z którą skontaktowano się w całym roku 2017.
W lipcu 2017 w Waszyngtonie weszło w życie prawo, które zakazuje trzymania w dłoni w czasie jazdy, a nawet podczas postojue na światłach, urządzeń takich jak na przykład smartfony. Za pierwsze złamanie przepisów grozi kara w wysokości 136 dolarów.
(mcz)