Czas, komunikacja i dystans – tego mają używać policjanci w Los Angeles do deeskalacji napięcia, zanim sięgną po broń.
Zarząd komisarzy policji w „Mieście Aniołów” jednogłośną decyzją przyjął nowe wytyczne, którymi powinni się kierować funkcjonariusze. Wprowadzono je w życie w trybie natychmiastowym.
– Nie wyeliminuje to od razu wszystkich sytuacji, w których padają strzały, ale stanie się tak po pewnym czasie, jeśli policjanci będą się tego trzymać – oświadczył Charlie Beck, szef LAPD.
Jeszcze przed tym, jak zarząd poparł zmienioną politykę, specjalnemu treningowi poddanych zostało 7 tys. policjantów. Beck podkreślił, że ci, którzy nie będą się stosować do nowych przepisów, muszą się liczyć z konsekwencjami.
(hm), Fot. Dreamstime.com