Prokuratorzy weszli do mieszkań biegłych, którzy przygotowali opinię ws. śmierci ojca Zbigniewa Ziobro
Prokuratura i policja weszła do biegłych, którzy przygotowali opinię dotyczącą śmierci ojca Zbigniewa Ziobro. Funkcjonariusze w poniedziałek rano weszli do kilkunastu mieszkań i gabinetów. Prokuratura szuka dowodów na to, ze biegli poświadczyli nieprawdę w swojej opinii i wyłudzili za nią duże pieniądze ze skarbu państwa.
Czynności zleciła Prokuratura Krajowa, która prowadzi śledztwo w sprawie wyłudzenia pieniędzy ze skarbu państwa. Zdaniem śledczych, lekarze mogli zawyżyć koszt sporządzenia opinii medycznej. „Chodzi o kwotę około 370 tysięcy złotych. Wyłudzenie nastąpiło przez zawyżenie kosztów przeprowadzenia opinii specjalistycznej wydanej przez Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach. Na obecnym etapie śledztwa, postępowanie dotyczy tylko części biegłych z zespołu opiniującego tej uczelni” – mówi prokurator
Agnieszka Hudyka z Zamiejscowego Wydziału Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Jak nieoficjalnie wiadomo śledztwo dotyczy też poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Ojciec Zbigniewa Ziobro zmarł 10 lat temu w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Według rodziny przyczyną zgonu były błędy popełnione przez lekarzy. Przed sądem w Krakowie trwa proces wytoczony 4-rem lekarzom przez wdowę po Jerzym Ziobro, w maju przystąpiła do niego prokuratura.
(IAR)/ Paweł Pawlica/mk/sk