Funkcjonariusze policji w mieście Livonia w obszarze metropolitalnym Detroit strzelili w niedzielę rano do podejrzanego, który celował do nich z broni palnej.
Świadek wezwał policję, zgłaszając nieostrożną jazdę jednego z uczestników ruchu. Około drugiej w nocy stróże prawa namierzyli pojazd i doszli do wniosku, że kierowca znajduje się prawdopodobnie pod wpływem środków odurzających.
Kiedy został zatrzymany, a policjanci zaczęli się zbliżać do jego auta, podejrzany wystawił przez okno coś, co opisali jako „długą broń”. Stróże prawa zaczęli strzelać. Po kilku komendach, aby wysiadł z pustymi rękami, mężczyzna się zastosował.
Zatrzymany ma 23 lata. Trafił do szpitala z niezagrażającymi życiu obrażeniami. Wkrótce usłyszy zarzuty.
(dr)