Bostońska policja ściągnęła na siebie falę krytyki, kiedy z okazji Black History Month postanowiła oddać cześć Redowi Auerbachowi, białemu trenerowi drużyny koszykarskiej Boston Celtics.
Policja podkreśliła na Twitterze fakt, że Auerbach był pierwszym trenerem w historii NBA, który wybrał w drafcie czarnoskórego zawodnika. Miało to miejsce w 1950 roku, gdy Celtics sięgnęli w drugiej rundzie po Chucka Coopera. Policja zwróciła też uwagę, że w 1966 Auerbach zatrudnił na stanowisko trenera Billa Russella, który stał się tym samym pierwszym czarnoskórym szkoleniowcem w lidze.
Wpis został szybko usunięty, ale w internecie nic nie ginie. Komentujący stwierdzili, że zamiast honorować Auerbacha, policja mogła uhonorować Coopera bądź Russella, co istotnie zrobiła później. Jej pierwszy wpis skrytykował m.in. radny Tito Jackson, który w ubiegłym roku bez powodzenia usiłował zostać pierwszym czarnoskórym burmistrzem w historii Bostonu.
– Zdajemy sobie sprawę, że wcześniejszy tweet mógł niektórych urazić, za co przepraszamy. Nie taki był nasz zamiar. Wpis został usunięty – oświadczyła policja.
(jj)