Rodzice nie zauważyli kiedy ich 3-letni synek oddalił się z domu. Ciekawski malec wyruszył samotnie na wycieczkę autobusem miejskim.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Policach otrzymali zgłoszenie od kierującej autobusem miejskim, że chłopiec w wieku około 3 lat wsiadł do autobusu na jednym z przystanków w Szczecinie bez opieki osoby dorosłej.
– Kobieta cały czas obserwowała małego pasażera, aby upewnić się czy na pewno podróżuje sam. Zatrzymała autobus na przystanku końcowym i zajęła się malcem – mówi starszy sierżant Katarzyna Leśnicka z polickiej komendy. – Niezwłocznie poinformowała policję o tym zdarzeniu. Po krótkim czasie po chłopca przyjechali zaniepokojeni rodzice. Nawet oni byli zaskoczeni, że synek sam wsiadł do autobusu. Jak oświadczyli wszyscy od rana byli na podwórku, mama zajmowała się ogrodem, tato naprawiał samochód.
Chłopiec wykorzystując nieuwagę rodziców otworzył furtkę i oddalił się od domu. Dzięki wzorowej postawie kierującej autobusem cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie.
aip