4.2 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Polacy ulegli modzie na zwiedzanie jaskiń

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W Beskidach i na Jurze. Łatwiejsze i trudniejsze. Są miejsca, gdzie pod ziemię mogą zejść nawet dzieci

Zwiedzanie jaskiń staje się modne. Coraz więcej osób decyduje się na zejście pod ziemię – przyznaje Mateusz Gutek ze Szczyrku, dyrektor Polskiej Szkoły Alpinizmu. Według niego, ludzi ciągną w głąb ziemi m.in. ciekawość, chęć przeżycia przygody, potrzeba poznania czegoś nowego czy też podwyższenia sobie adrenaliny. Jego ojciec, Jarosław Gutek, zajmuje się profesjonalnym oprowadzaniem turystów po jaskiniach w Beskidach i na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. – Faktycznie taka forma wypoczynku staje się coraz popularniejsza. Po szczytach można chodzić i chodzić, a świat podziemny jest zupełnie inny – ocenia. Podkreśla, że zwiedzanie jaskiń ma tę zaletę, że można to robić niezależnie od pogody, co w przypadku innych form aktywności nie zawsze jest możliwe. – W jaskiniach zawsze jest stała temperatura, wynosząca około 7 stopni Celsjusza, nie ma śniegu, nie ma burz, więc jeśli pogoda jest kiepska do chodzenia po szlakach, to w jaskini zawsze można się schronić, a przy okazji ją zwiedzić – tłumaczy.

W Beskidach czy na Jurze jest kilka jaskiń, które warto zobaczyć. To między innymi Jaskinia w Trzech Kopcach, Sal-mopolska na Przełęczy Salmo-polskiej, Berkowa w Podle-sicach czy Piętowa Szczelina w Niegowie. Jedne z nich są łatwiejsze, inne trudniejsze, ale wszystkie mają niepowtarzalny urok i warto przyjrzeć się im z bliska. Do tych łatwo dostępnych możemy zejść niezależnie od wieku, wykonywanej profesji i przygotowania kondycyjnego. Dawniej, kiedy chodzenie po jaskiniach było mało popularne, każdy zwiedzał je na własną rękę. Obecnie można skorzystać z usług przewodnika – będzie szybciej i przede wszystkim bezpieczniej.

– Lepiej skorzystać z opieki instruktora, który nie dość, że zna te jaskinie i poprowadzi wyprawę bezpiecznie, to także wyposaży nas w odpowiedni sprzęt – mówi Mateusz Gutek. Zaś Jarosław Gutek podkreśla, że jaskinie dostosowywane są do konkretnych ludzi. Jeśli ktoś przez cały tydzień pracował przy biurku i obawia się wysiłku fizycznego, to może zwiedzić stosunkowo łatwą Jaskinię Salmopolską, ludzie bardziej aktywni mogą się pokusić na zwiedzanie nieco trudniejszych jaskiń na Jurze. – Jeśli ktoś obawia się, że z powodu tuszy nie mógłby się przecisnąć przez jakieś szczeliny, to można wybrać jaskinie z szerszymi przejściami – dodaje Mateusz Gutek.

Wyprawa do jaskini kosztuje od 60 do 100 złotych, a w niektórych przypadkach i więcej. Wszystko uzależnione jest od liczby uczestników i tego, gdzie położone są jaskinie, które chcemy zwiedzać, bo to wpływa na koszty transportu. – Zwiedzających wyposażamy w profesjonalne oddychające kombinezony, ochraniające przed wilgocią panującą w jaskiniach, atestowane kaski alpinistyczne, solidne latarki i rękawice, które umożliwiają komfortowe zwiedzanie – informuje Mateusz Gutek. Jarosław Gutek wyjaśnia, że jeśli ktoś chciałby zwiedzić jedną z popularniejszych jaskiń, czyli Jaskinię w Trzech Kopcach, musi się liczyć z wycieczką trwającą nawet około 4,5 godziny. Około godziny zajmuje dojście do wejścia do jaskini. Samo jej zwiedzanie trwa jakieś dwie godziny i trzeba jeszcze półtorej godziny liczyć na przebranie się i powrót. – Tutaj główną trudnością wydaje się być dojście do tej jaskini. Niemniej w naszych wycieczkach biorą udział dzieci w wieku od 5 lat, a najstarszy uczestnik miał ponad 70 – podkreśla Jarosław Gutek.

Póki co najwięcej chętnych do zwiedzania jaskiń rekrutuje się spośród osób lubiących aktywny wypoczynek, w tym jest nieco rodzin z dziećmi. Trochę jest także grup zorganizowanych, składających się z pracowników, którym firma zorganizowała wypoczynek w Szczyrku, a jedną z dodatkowych atrakcji ma być właśnie zwiedzanie jaskini. – Beskidzkie jaskinie są bardzo ciekawe, bo nie powstały wskutek wymywania skały wapiennej przez wodę ze spuszczonym dwutlenkiem węgla, lecz powstały w wyniku procesów grawitacyjnych, czyli na jakimś zboczu część skał odsunęła się od pozostałych części i powstały naturalne sieci szczelin dostępnych dla człowieka. Dość ładnie to wygląda, wręcz monumentalnie, ciekawe są same przejścia. Dlatego taka wyprawa może nam dostarczyć niezapomnianych wrażeń – podkreśla Mateusz Gutek.

TS/Jacek Drost AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520