Otochirurdzy ze Światowego Centrum Słuchu szkolą od 10 lat lekarzy na całym świecie w leczeniu głuchoty za pomocą wszczepiania implantów słuchowych. W Centrum w Kajetanach odbyły się jubileuszowe 30. międzynarodowe warsztaty chirurgiczno – naukowe Window Approach Workshop.
Z tej okazji dyrektor Światowego Centrum Słuchu profesor Henryk Skarżyński wraz z zespołem Kliniki Oto-Ryno-Laryngochirurgii przeprowadził w ciągu 2 dni 30 operacji poprawiających słuch, które były na miejscu obserwowane przez chirurgów ze wszystkich kontynentów, a jednocześnie można je było śledzić na żywo przez internet.
Profesor Skarżyński podkreślił, że dzięki pionierskim, pokazowym operacjom można pokazać na arenie międzynarodowej możliwości i poziom polskiej nauki oraz medycyny. Polscy pacjenci z wadami wrodzonymi i nabytymi jako pierwsi lub jedni z pierwszych w świecie mają dostęp do najnowszych technologii.
Profesor Skarżyński dodał, że część pokazywanych operacji ma na celu poprawę słuchu seniorów. W tym wieku 3/4 osób ma problemy ze słuchem, a przynajmniej połowa – częściową głuchotę. Nie pomogą im żadne klasyczne rozwiązania, można uzupełnić ubytki słuchu wszczepiając implant.
W ciągu 10 lat eksperci ze Światowego Centrum Słuchu pokazali ponad 500 różnych operacji przeprowadzanych na żywo. Kajetany odwiedziło blisko 4 500 uczestników z 65 krajów świata, w tym z tak egzotycznych miejsc jak Singapur, Indonezja, Kenia czy Arabia Saudyjska.
IAR Joanna Stankiewicz/gaj
fot.pixabay.com
Mój tata rok temu przeszedł właśnie taką operację wszczepienia implantu ślimakowego Cochlear i jest bardzo zadowolony, teraz w końcu rozumie wszystko, co do niego mówimy.
Co prawda nie był implantowany w Kajetanach, (tylko w Poznaniu), tam mamy niestety za daleko, ale w innych miastach również są świetni specjaliści. Wiele z nich to zapewne dawni uczniowie prof. Skarżyńskiego :)
ewela cieszę się Twoim szczęściem :) Mój syn ma głęboki niedosłuch i postanowiliśmy wszczepić implant ślimakowy wybraliśmy jak twój tatko firme Cochlear. Operacja była przeprowadzona w Bydgoszczy. Dziś syn rozmawia, słyszy i rozumie wszystko co się do niego mówi. Jesteśmy szczęśliwi ,że dali mu taką szanse by znowu mógł usłyszeć dźwięki.