Intensywne opady deszczu i topniejący śnieg spowodowały podtopienia i zamknięcia dróg w stanie Michigan.
We wtorek zamknięta była część dróg w Kalamazoo i okolicach. Narodowa Służba Pogodowa (NWS) zapowiadała, że lokalnie może spaść do 3 cali (7,6 cm) deszczu.
Ocieplenie po ostatnich mrozach sprawia, że zagrożenie dla kierowców mogą stanowić poluzowane włazy kanałowe. Początkowo informowano, że to właśnie właz, który podskoczył, zabił we wtorek 22-letniego mężczyznę w Detroit. Śledztwo wykazało jednak, że żadnego włazu nie było, a do tragicznego wypadku przyczyniła się prędkość.
Z powodu deszczu służby drogowe odpowiedzialne za włazy musiały przełożyć swoje prace na inny termin.
(dr)