Mężczyzna z Florydy został oskarżony o gwałt w blisko 32 lata po tym, jak doszło do przestępstwa.
Śledczy wznowili niedawno dochodzenie w sprawie gwałtu z 1986 roku i dzięki nowej technologii badania DNA zatrzymali 56-letniego Anthony’ego Stokesa. Mężczyznę aresztowano w ubiegłym tygodniu.
W grudniu 1986 roku Stokes włamał się do domu 39-letniej kobiety, zagroził jej bronią palną i zgwałcił. Policjanci są przekonani, że 56-latek stoi też za kilkoma innymi nierozwiązanymi do tej pory gwałtami. Śledztwo w tych sprawach cały czas trwa.
(łd)