Starająca się o azyl w USA 24-letnia kobieta z Hondurasu znowu jest ze swoim synem, od którego władze imigracyjne oddzieliły ją około dwóch miesięcy temu.
Yolany Padilla i jej syn zostali ponownie zjednoczeni w sobotę w Seattle. Kobieta nielegalnie przekroczyła amerykańską granicę 18 maja w Hidalgo w Teksasie. Wysłano ją do Northwest Detention Center w miejscowości Tacoma, skąd wyszła przed kilkoma dniami po wpłaceniu 8 tys. dolarów kaucji.
Syn Padilli trafił do Nowego Jorku. W sobotę wylądował na lotnisku Sea-Tac Airport w Seattle, gdzie w końcu spotkał się z matką.
Padilla jest jednym z powodów w pozwie złożonym przez Northwest Immigrant Rights Project przeciwko prezydentowi Donaldowi Trumpowi i jego polityce zero tolerancji w zakresie rozdzielania rodzin imigrantów.
(mcz)