Po przeglądzie kolejnych resortów, przeprowadzonym przez premier Beatę Szydło, Platforma Obywatelska krytykuje obu ministrów. Premier spotkała się dzisiaj z Ministrem Sprawiedliwości-Prokuratorem Generalnym Zbigniewem Ziobrą i ministrem koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim.
Poseł PO Krzysztof Brejza zarzucił Mariuszowi Kamińskiemu niezrealizowanie zapowiedzi reformy służb. Jego zdaniem oprócz usunięcia ze stanowisk apolitycznych fachowców, którzy za rządów Platformy stali na czele służb, i przyjęcia na ich miejsce „pisiewiczów”, w służbach nie ma żadnych zmian.
Jako szef resortu sprawiedliwości w gabinecie cieni Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza więcej uwagi poświęcił działaniom Zbigniewa Ziobry – Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego. Wyliczył przypadki „milczenia prokuratury”, które jego zdaniem dowodzą, że pod rządami Zbigniewa Ziobry prokuratura związana jest z PiS-em. Według posła PO zapowiedziane przez Zbigniewa Ziobrę zmiany, takie jak wybór sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa przez Sejm oraz powoływanie prezesów sądów przez ministra sprawiedliwości oznaczają totalne upartyjnienie sądów. „To próba zamachu na sądy, które są niezależne, niezawisłe od polityków PiS-u i próba wprowadzenia do sądów, nawet sądów rejonowych „pisiewczów”, swoich, którzy będą kontrolować czy wszystko idzie po myśli jednego wodza, jednego ugrupowania z ulicy Nowogrodzkiej” – stwierdził poseł Brejza.
Posłowie PO ponownie skrytykowali publikację wizerunków uczestników demonstracji przed Sejmem 16 grudnia i pytali, kto ponosi polityczną odpowiedzialność za tę decyzję. Rzecznik PO Jan Grabiec zaapelował do ministrów Ziobry i Błaszczaka, by „ujawnili swoje wizerunki” i przyznali się do wydania decyzji.
Klub PO złożył wniosek o zwołanie wspólnego posiedzenia komisji sprawiedliwości i komisji spraw wewnętrznych w celu zaproszenia obu ministrów i skonfrontowania ich stanowisk.
IAR/I.Szczęsna, Fot. Piotr Smoliński Polska Press