Policji w Los Angeles udało się nakłonić do wyjścia z jeziora mężczyznę podejrzanego o kradzież, kiedy zaoferowano mu pożywienie, w tym kawałek pizzy.
Funkcjonariusze LAPD otrzymali we wtorek zgłoszenie od kobiety, która stwierdziła, że skradziono jej torebkę i telefon komórkowy. Podejrzanego szybko namierzono, ale rzucił się on do ucieczki i w akcie desperacji postanowił poszukać schronienia w jeziorze.
Policjanci ostrzegli go, że dozna hipotermii. Próbowali z nim rozmawiać, ale podejrzany nie chciał słuchać. Dopiero kiedy zaoferowano mu posiłek, pizzę i granolę pod postacią batonika, zgodził się wyjść z wody. Wyciągnęli go z niej nurkowe z LAPD.
Mężczyzna ma zostać oskarżony o kradzież. Według policji cierpi na zaburzenia psychiczne.
(hm)