Nie ma mowy o kapitulacji po zmianach w ustawie o Sądzie Najwyższym – zapewnia poseł PiS Łukasz Schreiber. Wczoraj w Sejmie posłowie uchwalili zmiany w ustawie o SN, które między innymi przywracają do pracy sędziów odesłanych w stan spoczynku na mocy ustawy z grudnia ubiegłego roku. Ustawa trafiła do Senatu.
Łukasz Schreiber mówił w radiowej Jedynce, że Prawo i Sprawiedliwość „w żadnym razie” nie wycofuje się z reformy wymiaru sprawiedliwości, natomiast wciela w życie zalecenia Komisji Europejskiej. Poseł PiS dodał, że w ustawie o Sądzie Najwyższym zmieniają się tylko dwie kwestie. Po pierwsze – sędziowie po 65 roku, odesłani w stan spoczynku, mogą orzekać, jeśli tego chcą, a po drugie – w związku z tym znika prerogatywa prezydenta o wydłużeniu możliwości orzekania dla sędziów po ukończeniu 65 lat. W Sądzie Najwyższym zostaną natomiast Izba Dyscyplinarna i Izba Kontroli Nadzwyczajnej, których powstanie przesądzono w zmianach z grudnia ubiegłego roku.
Poprzednie przepisy odsyłające w stan spoczynku sędziów, którzy ukończyli 65 lat, zostały zakwestionowane przez Komisję Europejską i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
IAR/Jedynka/to/as