PiS w sobotę wybrało swój nowy zarząd w Łodzi, a PO w Łodzi i regionie. Do zarządu PO w Łodzi nie wszedł Cezary Grabarczyk i jego ludzie.
PO – partia rządząca w Łodzi i województwie – wybrała swoje zarządy. Przed tygodniem nową szefową regionu została prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, a przewodniczącym w Łodzi popierany przez nią radny miejski Adam Wieczorek. Oboje prowadzili kampanię pod hasłem „Nowe otwarcie”, co należy rozumieć także personalnie. W nowym zarządzie w Łodzi nie ma już posła Cezarego Grabarczyka ani nikogo z nim kojarzonego. Przegrał wybory na szefa regionu ze Zdanowską, popieraną przez szefa PO Grzegorza Schetynę (dla Schetyny Grabarczyk jest wewnętrznym wrogiem w partii). W sobotę wiceprzewodniczącymi w Łodzi zostali Joanna Skrzydlewska, Tomasz Kacprzak i Jan Mędrzak, skarbnikiem zaś Mateusz Walasek, a sekretarzem Robert Kolczyński.
Członkami zarządu zostali: Zdanowska, Zbigniew Papierski, Sebastian Bohuszewicz, Michał Chmielewski, Karolina Kępka, Anna Rabiega, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Marcin Bugajski, Tomasz Piotrowski, Bartosz Domaszewicz, Paweł Bliźniuk, Monika Malinowska-Olszowy i Krzysztof Piątkowski. Poza Skrzydlewską i Śledzińską-Katarasińską, które nie są kojarzone z żadną frakcją, pozostali członkowie zarządu to ludzie Zdanowskiej (łącznie z Papierskim, niegdyś człowiekiem Grabarczyka) oraz tzw. starzy Młodzi Demokraci, czyli ekipa szefa Rady Miejskiej Tomasza Kacprzaka, która także popiera Zdanowską. Sporo z tych nazwisk powtarza się w wybranym również w sobotę zarządzie regionu PO.
Wiceszefami zostali Bliźniuk, a także Artur Dunin i Arkadiusz Gajewski oraz marszałek Witold Stępień, zaś sekretarzem Bohuszewicz. Do nowego zarządu jako członkowie weszli: Anna Mizgalska-Dąbrowska, Krzysztof Habura, Janusz Mękarski, Andrzej Woźniak, Dorota Rutkowska, Jacek Lewera, Jacek Zacharewicz, Jakub Trenkner, Adam Wieczorek, Cezary Tomczyk, Marcin Bugajski, Janusz Pawlak, Cezary Grabarczyk i z urzędu Tomasz Piotrowski, jako szef klubu PO w sejmiku. Cezary Grabarczyk i jego ludzie dostali tylko cztery miejsca w zarządzie regionu, a z naszych informacji wynika, że był to parytet ustalony z góry, jeszcze przed wyborami. Ten skład zarządu daje sporą przewagę ekipie Zdanowskiej.
W Łodzi i regionie to ona i jej ludzie będą mogli przeforsować wszystko, co chcą, czyli głównie kandydatów na czołowe miejsca na listach w wyborach do Rady Miejskiej Łodzi, sejmiku, a także Sejmu i Europarlamentu. W sobotę nowy zarząd partii w Łodzi wybrało też Prawo i Sprawiedliwość. W PiS nastąpiła tylko jedna zmiana – w zarządzie nie ma już Marka Michalika, prezesa Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który nie startował. W jego miejsce wszedł radny Kamil Jeziorski, dyrektor łódzkiego okręgu Poczty Polskiej. Poza tym jest jak poprzednio: przewodniczącym zarządu ponownie został Krzysztof Stasiak, radny i wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej, skarbnikiem uznawana za faktyczną szefową Janina Goss, w zarządzie jest też szef klubu radnych PiS w sejmiku Piotr Adamczyk i Sebastian Bulak, szef klubu w Radzie Miejskiej Łodzi.
Marcin Darda aip