Kamera ochrony uchwyciła moment, w którym piorun omal nie uderzył w funkcjonariusza policji na Florydzie.
We wtorek wieczorem na parkingu przed departamentem w miejscowości Apopka funkcjonariusz umieszczał sprzęt w policyjnym SUV-ie, gdy nagle rozległ się huk i uderzył piorun. Przestraszony policjant szybko wsiadł do samochodu, aby się schronić.
Departament poinformował, że we wtorek przez Apopkę przetoczyła się intensywna burza, a piorun odciął prąd w policyjnym budynku i uszkodził kilka transformatorów. Budynek nie został jednak zniszczony, nikt nie doznał też obrażeń. Zapewniono również, że incydent nie miał wpływu na pracę policji.
(łd)