Sąd na Florydzie skazał na 12 lat pozbawienia wolności mężczyznę, który w latach 80. był pilotem tzw. kokainowych kowbojów. Wyrok ma związek z kradzieżami samochodów.
Obrona wnosiła tylko o 2 lata więzienia, ale sędzia zdecydował się na znacznie wyższą karę. Z dowodów wynika, że 72-letni Mickey Munday należał do siatki zajmującej się nabywaniem samochodów za pośrednictwem sfałszowanych dokumentów. Miał transportować i ukrywać samochody, podobnie jak kiedyś postępował z narkotykami, które szmuglował dla kolumbijskich karteli Medellin i Cali.
Munday chwalił się swoją pracą dla karteli w wywiadach i w filmie dokumentalnym „Cocaine Cowboys” z 2006 roku. W latach 90. za swoje przestępstwa spędził dziewięć lat za kratkami.
(łd)