Jose Mourinho doszedł do porozumienia z hiszpańskim urzędem fiskalnym w sprawie kary za uchylanie sie od płacenia podatków. Według informacji podawanych przez tamtejszy dziennik El Mundo, portugalski szkoleniowiec zaakceptował wyrok 12 miesięcy więzienia w zawieszeniu. Do tego dojdzie jeszcze kara finansowa, jednak na razie nie podano jej wysokości. Prawnik Mourinho oraz przedstawiciel urzędu podatkowego w Madrycie odmówili komentarza w tej sprawie.
To nie pierwszy wyrok Jose Mourinho jesli chodzi o fiskalne oszustwa. Portugalczyk, za nieuczciwe praktyki po 2014 roku, miał zapłacić 1 mln 150 tys. euro. Jednak urzędnicy dopatrzyli się w tej umowie nieścisłości. Obecne porozumienie trenera z hiszpańską skarbówką dotyczy lat 2010-2011, kiedy „The Special One” pracował w Realu Madryt i nie odprowadzał podatku za udostępnienie praw do swojego wizerunku sponsorom. Za ten okres jest winny aż 3,3 miliona euro.
Problemy z urzędem podatkowym w Hiszpanii mają też znani piłkarze, którzy grali na Półwyspie Iberyjskim. W czerwcu Portugalczyk Cristiano Ronaldo został skazany na 2 lata więzienia (w zawieszeniu) oraz 18,8 miliona euro. Ta sprawa również dotyczyła uchylania się od płacenia należności za udostępnianie wizerunku.
Naczelna Redakcja Sportowa PR/rb