2.2 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

ME w piłce ręcznej – dziś Polska zmierzy się z Serbią

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dziś, w piątek, o godzinie 20.30 w Krakowie (1.30pm w Chicago) polscy szczypiorniści zainaugurują swój start w mistrzostwach Europy meczem z Serbią. Ich celem jest medal.

Feel the Emotions – poczuj emocje, to hasło rozpoczynających się w piątek w Polsce mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych będzie obowiązywało przez najbliższe dwa tygodnie naszych kibiców szczypiorniaka. Bo że nasza reprezentacja dostarczy emocji, w to chyba nikt nie wątpi. Pierwsza w historii seniorska impreza mistrzowska w Polsce będzie się rozgrywała w czterech miastach – Krakowie (grupa A: Polska, Francja, Serbia, Macedonia), Katowicach (grupa B: Chorwacja, Białoruś, Islandia, Norwegia), Wrocławiu (grupa C: Hiszpania, Niemcy, Szwecja, Słowenia) i Gdańsku (grupa D: Węgry, Czarnogóra, Dania, Rosja).
Zaczynamy z Serbią, dla nas drużyną niewygodną
W pierwszej fazie grupowej nasz zespół zmierzy się kolejno z Serbią (piątek), Macedonią (niedziela) i Francją (wtorek, wszystkie mecze o 20.30). Z grupy wychodzą trzy zespoły. W drugiej rundzie, tak zwanej głównej, zespoły z grupy A trafiają na rywali z grupy B, w której grają Chorwacja, Islandia, Białoruś i Norwegia.
A potem już półfinały i mecze o miejsca. Serbia, z którą zmierzymy się dziś, to na mistrzostwach Europy rywal dla Polski niewygodny. Graliśmy z nią na takiej imprezie dwa razy i ponieśliśmy dwie porażki. I w obu przypadkach były to dla nas mecze otwarcia turnieju (w 2012 na mistrzostwach w Serbii i w 2014 w Danii).
Bez swoich największych gwiazd
Drużyna 45-letniego trenera Dejana Pericia, jeszcze kilka lat temu jednego z najlepszych bramkarzy świata, przyjechała do Polski bez kilku swoich gwiazd, w tym bez największej – bombardiera z lewego rozegrania, Momira Ilicia, który początkowo zamierzał zrezygnować z występów w reprezentacji, a w decyzji pomogła mu kontuzja dłoni. Nie będzie także armaty z drugiej strony rozegrania – leworęcznego Marko Vujina.
Zabraknie także niedawnego ulubieńca kibiców z Kielc, obrotowego Rastko Stojkovicia, którego w składzie nie widział Perić, a także innego doświadczonego kołowego, Alema Toskicia.
Lider jest nieobliczalny
Liderem zespołu powinien być nieobliczalny, niebezpieczny rozgrywający Petar Nenadić, zawodnik niemieckich Fuechse Berlin. To lider klasyfikacji strzelców Bundesligi (151 bramek), a kiedyś zawodnik Orlenu Wisły Płock. Równie nieobliczalny jest bramkarz Darko Stanić, który potrafi błysnąć między słupkami geniuszem, ale i przez 60 minut nie zderzać się z piłką. Największym sukcesem samodzielnej drużyny Serbii (bo wcześniej występowała ona w rozgrywkach wspólnie z Czarnogórą) było wicemistrzostwo Europy wywalczone na własnym terenie w 2012 roku.
Najistotniejszy jest pierwszy mecz
– Mamy bardzo mocną i wyrównaną grupę. Najistotniejszy jest pierwszy mecz, pierwszy krok i na nim się skupiamy. O pozostałych jeszcze nie myślimy. Serbia nie przyjechała tutaj na wycieczkę. Liczę, że kibice będą nas wspierać i pomogą nam w trakcie turnieju – mówi rozgrywający „biało-czerwonych”, Krzysztof Lijewski. Nasz zespół dostanie dziś w krakowskiej Tauron Arenie wsparcie ponad 15 tysięcy kibiców.

, foto Karolina Misztal

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520