Moskwa skrytykowała amerykańskie sankcje nałożone na Rosję i zapowiedziała, że będzie walczyć o swoje interesy. Taka jest reakcja Kremla na podpisany przez amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa pakiet ustaw zaostrzających restrykcje wobec rosyjskich firm.
Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow nazwał amerykańskie sankcje „nieodpowiedzialnymi” i „krótkowzrocznymi”. W ocenie kremlowskiego rzecznika, nowe restrykcje naruszają międzynarodowe prawo, a także szkodzą interesom sojuszników Stanów Zjednoczonych. Zapowiedział też, że Moskwa podejmie odpowiednie kroki odwetowe.
Wcześniej premier Rosji napisał na swoim blogu, że „Stany Zjednoczone wypowiedziały Rosji wojnę handlową”. Jednocześnie Dmitrij Miedwiediew wyraził opinię, że „amerykański establishment ograł prezydenta Donalda Trumpa, a ostatecznym celem takich działań jest odsunięcie go od władzy”. Dodał też, że nadzieje Rosji na poprawę stosunków ze Stanami Zjednoczonymi „spełzły na niczym”.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/dabr