Trwa szacowanie strat w uprawach rolnych spowodowanych niekorzystną pogodą w kwietniu i maju. Na terenie całego kraju pracuje około dwóch i pół tysiąca komisji powoływanych na wniosek samorządów przez wojewodów. Większość z nich nadal opracowuje raporty określające skalę strat.
Do resortu docierają jednak pierwsze szacunki. „Prace skończyła tylko niewielka część komisji, głównie w województwach: wielkopolskim i małopolskim. Z danych, które do nas dotarły wynika, że dziś możemy mówić o stratach sięgających 2,5 miliona złotych. Kolejne raporty otrzymamy w środę” – mówi wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski.
Według prognoz, w tym tygodniu sady, ogrody i pola będą narażane na falę przymrozków. „Wysokość i rodzaj pomocy z budżetu będą uzależnione od strat” – dodaje Romanowski: „Na podstawie raportów z wycenionymi stratami zdecydujemy czy sięgniemy po program notyfikowany już przez Komisję Europejską czy opracowywany będzie nowy program. O tym decydować będzie suma strat w raportach” – wskazuje podsekretarz stanu w resorcie rolnictwa.
Od kwietnia rolnicy mogą ubezpieczać uprawy z dofinansowaniem państwa w wysokości do 65 procent.
Michał Fedusio, Fot. Dreamstime.com