Dobiega końca pierwsza podróż papieża Franciszka. Jej ostatnim etapem – po Kenii i Ugandzie – jest Republika Środkowoafrykańska, do której przybędzie on w niedziele przed południem.
Z powodu sytuacji panującej w Republice Środkowoafrykańskiej etap ten uznano za wyjątkowo niebezpieczny, a nawet były głosy, że papież mógłby z niego zrezygnować. W piątek rzecznik watykański poinformował, że z Bangi nadchodzą wyłącznie pomyślne wieści i tam się zakończy podróż Franciszka do Afryki. W stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej przed oficjalnym terminem, wyznaczonym na ósmy grudnia, otwarte zostaną w tamtejszej katedrze tzw. drzwi święte, oznaczające inaugurację Roku Miłosierdzia, czasu przebaczenia i pojednania. Zupełnym ich przeciwieństwem były najnowsze wydarzenia, jakie miały miejsce w tym kraju: starcia pomiędzy muzułmanami i chrześcijanami zmusiły do szukania schronienia blisko milion obywateli, a ponad milionowi grozi widmo głodu.
IAR/Marek Lehnert/Rzym/nyg