Pentagon opublikował blisko 200 zdjęć przedstawiających znęcanie się amerykańskich żołnierzy nad więźniami z Iraku i Afganistanu. Sprawa wyszła na jaw 12 lat temu i wywołała skandal, jednak amerykański sąd nakazał ujawnienie fotografii dopiero teraz.
Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich od ponad 10 lat walczyła o opublikowanie szokujących zdjęć dokumentujących znęcanie się amerykańskich żołnierzy nad Irakijczykami i Afgańczykami. W piątek sąd nakazał Pentagonowi ujawnienie fotografii. Administracja prezydenta Baracaka Obamy chciała opublikować je w 2009 r., jednak później wycofała się z tego planu.
Cała sprawa zaczęła się, kiedy w 2004 r. w gazecie „The New Yorker” dziennikarz Seymour Hersh opublikował fotografie robione przez Amerykanów w więzieniu Abu Ghraib w Iraku. Wybuchł skandal – zdjęcia przedstawiały tortury więźniów, w tym osób chorych czy dzieci. Irakijczycy i Afgańczycy byli maltretowani fizycznie i molestowani seksualnie, rażeni prądem, szczuci psami, oblewani kwasem czy zmuszani do pozowania nago. 65 żołnierzy zostało potem ukaranych dyscyplinarnie, a placówka została oddana irackim władzom.
198 zdjęć opublikowanych w piątek przez Pentagon nie pochodzi jednak ani z Abu Ghraib, ani z niesławnego Guantanamo na Kubie – podaje BBC. Fotografie przedstawiają głównie siniaki i rany cięte na nogach i rękach więźniów przetrzymywanych przez Amerykanów za rządów prezydenta George’a Busha.
To tylko mała część zdjęć znajdujących się w archiwum Pentagonu, których jest dwa tysiące. Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich zapowiedziała, że nie ustanie w walce o ujawnienie wszystkich fotografii.
– Zdjęcia, które wciąż są utajnione są najlepszym dowodem na poważne nadużycia, które miały miejsca w wojskowych więzieniach. Wybór zdjęć przedstawiony przez Pentagon może być mylący dla opinii publicznej, gdyż nie pokazuje całej ich skali – mówił dyrektor Amerykańskiej Unii Wolności Obywatelskich Jameel Jaffer.
Aleksandra Gersz AIP / Waszyngton/jp