Władze chińskiej stolicy po raz pierwszy ogłosiły najwyższy stopień zagrożenia zanieczyszczeniem powietrza.
Dziś w Pekinie z powodu smogu zamknięte są szkoły i przedszkola. Władze apelują do mieszkańców, aby bez potrzeby nie opuszczać pomieszczeń zamkniętych.
Stężenie cząsteczek pyłów w powietrzu przekracza 300 milionowych grama na metr sześcienny, podczas gdy limit szkodliwości dla zdrowia wynosi 25. Tydzień temu, kiedy smog przez ponad dwie doby dusił mieszkańców Pekinu, władze stolicy zdecydowały się na ogłoszenie drugiego najwyższego alertu. Od wtorku do czwartkowego południa po raz pierwszy obowiązuje czerwony alert, a to oznacza m.in. zamknięcie szkół i przedszkoli. Na pekińskich ulicach radykalnie zmniejszono liczbę aut, wprowadzając naprzemienny system możliwości korzystania z dróg samochodów z parzystą bądź nieparzystą ostatnią cyfrą tablicy rejestracyjnej. Do czwartku włącznie zamknięte będą fabryki. Zawieszono też wszelkie prace budowlane. Ze względu na smog
obowiązuje też zakaz grillowania. Do Pekinu powrócił już prezydent Chin Xi Jinping, który na konferencji klimatycznej w Paryżu deklarował zaangażowanie Chin w walkę z zanieczyszczeniem powietrza.
IAR/Tomasz Sajewicz / Pekin/łp