Nawiedzać chorych i więźniów to najważniejsze uczynki miłosierdzia. Przypomniał o tym papież Franciszek dwudziestu tysiącom pielgrzymów, którzy przybyli na tradycyjną środową audiencję generalną na Placu św. Piotra.
W obu przypadkach, mówił Franciszek, chodzi o poświęcenie czasu i uwagi osobom skazanym przez sytuację życiową na samotność. Samotny czuje się człowiek chory i wizyta staje się dla niego cennym lekarstwem. Nie pozostawiajmy chorych samym sobie. Nie odbierajmy im możliwości zaznania ulgi a sobie ubogacenia, jakie przynosi kontakt z cierpiącym. Szpitale są autentycznymi katedrami boleści – powiedział papież. Na samotność skazany jest również więzień, któremu odwiedzający pomagają zrozumieć popełnione zło i odzyskać swą godność. Pamiętać musimy o obowiązku odwiedzania ich, ale także o tym, aby nie być sędzią nikogo, ponieważ bez względu na to, co więzień zrobił, wciąż jest kochany przez Boga – podkreślił Franciszek.
Marek Lehnert/Rzym, Fot. Dreamstime.com