Władze służby zdrowia w Bostonie zagłosowały w czwartek za podniesieniem limitu wieku umożliwiającego zakup papierosów do 21 lat. Decyzja była jednogłośna.
– Jestem dumny z aktualizacji tytoniowych przepisów. Naszą odpowiedzialnością jest kierowanie młodych ludzi tak, aby tworzyli w przyszłości zdrowsze miasto – powiedział burmistrz Marty Walsh.
Wdrożenie przepisów zajmie sześćdziesiąt dni. Boston dołączy do osiemdziesięciu innych miejsc w Stanach Zjednoczonych, gdzie podniesiono już limit. – Poprzez zmiany uznajemy zagrożenia, jakie niosą produkty tytoniowe – podkreślił dr Huy Nguyen.
Wśród uczniów szkoły średniej w Bostonie odnotowano w ostatnich latach duży spadek liczby palaczy. W 2005 roku paliło 15,3% osób, w 2013 blisko dwa razy mniej – 7,9%. To dużo poniżej średniej krajowej, która wynosi 15,7%. Rośnie za to w Bostonie użycie e-papierosów i smakowego tytoniu.
(jj)