4.5 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

PAN analizuje możliwość budowy kaskady na Wiśle

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jest bezpieczniej w dolinie Wisły. Zakończono bowiem remont zapory we Włocławku. Sfinalizowanie tych prac zbiegło się w czasie z plenarnym zebraniem Komitetu Inżynierii Lądowej i Wodnej Polskiej Akademii Nauk (KILiW PAN), na którym omawiano problematykę budowy kaskady dolnej Wisły – czyli następnych stopni wodnych. Są one potrzebne nie tylko z uwagi na konieczność zapewnienia odpowiedniej ochrony przed powodzią – wynika z wypowiedzi uczestników spotkania.

– Wydarzenia z sierpnia bieżącego roku pokazały, jak duże znaczenie dla polskiej gospodarki i bezpieczeństwa energetycznego może mieć odpowiednie i przemyślane zagospodarowanie potencjału Wisły – mówił Andrzej Tersa, prezes zarządu Grupy Energa SA. – Wtedy, z uwagi na fale upałów, Polska przypomniała sobie, co oznacza najwyższy, 20 stopień zasilania. Inwestycje w stopnie i elektrownie wodne na polskich rzekach pozwolą znacząco ograniczyć istniejące ryzyko. Przykładem takiej inwestycji jest prowadzony przez Grupę Energa projekt budowy drugiego stopnia na Wiśle wraz z elektrownią wodną. Może ten stopień okazać się niezbędny dla istnienia zapory we Włocławku; uchronić ją przed runięciem, a ludzi przed zalaniem w razie tej katastrofy. O potrzebie wzmocnienia stopnia we Włocławku mówił też prof. Romuald Szymkiewicz z Politechniki Gdańskiej. Wisła daje możliwość połączenia wnętrza kraju z portami morskimi, a kaskada umożliwi wykorzystanie rzeki do żeglugi. Żeby to urzeczywistnić – zaproponowano postawienie stopni wodnych od połączenia Narwi z Wisłą do Zatoki Gdańskiej. Oto prawdopodobne lokalizacje tych zapór z elektrowniami: Wyszogród; Wiączemin lub Płock; Włocławek (już istnieje, od 1970 roku); Nieszawa lub Siarzewo (najpewniej tu powstanie) lub Ciechocinek; Solec Kujawski; Chełmno lub Grudziądz; Opalenie lub Gniew; Tczew.

Warunkiem budowy KDW jest zapewnienie drożności rzeki dla organizmów żywych – podkreśla profesor Romuald Szymkiewicz. – Spełnienie tego warunku jest możliwe. O korzyściach z prawidłowo prowadzonej gospodarki na rzekach zebrani dowiedzieli się od prof. Krystyny Wojewódzkiej-Król z Uniwersytetu Gdańskiego. Transport wodny śródlądowy jest o wiele korzystniejszy dla środowiska niż transport szosowy. Jego energochłonność, w porównaniu z samochodowym, jest 2-4 razy mniejsza. Emituje 4 razy mniej zanieczyszczeń. Terenochłonność jest 2 razy mniejsza (3,5 mln ton na kilometr drogi, wobec 1,5 w transporcie samochodowym i 2,5 w kolejowym). Koszty zewnętrzne transportu wodnego śródlądowego są 5 razy mniejsze od kosztów samochodowego i stanowią 4-14 procent PKB – przekonywała pani profesor. Podsumowując, prof. Krystyna Wojewódzka-Król powiedziała, że nowoczesna droga wodna na Wiśle to szanse na rozwój portów morskich, złagodzenie problemów transportowych w miastach, umożliwienie pracy lodołamaczy – co daje lepszą ochronę przeciwpowodziową. „Kluczowe zagadnienia koncepcji technicznej stopnia wodnego na Wiśle poniżej Włocławka” przedstawił mgr inż. Jan Zalewski z Ove Arup. Proponowany jest tzw. próg Jambora. Nie spowoduje on podpiętrzenia przepływu powodziowego. Zmniejszy się erozja. Ruch natury zapewnią dwie przepławki i koryto obejścia progu. – Budowa podparcia dla zapory we Włocławku jest najpilniejszym zadaniem – mówił prof. Zygmunt Babiński z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. – Za włocławską zaporą degradowane jest środowisko rzeki. Dno obniżyło się o około 4,5 metra. Wzrasta zagrożenie dla stateczności budowli hydrotechnicznych. Próg poniżej Włocławka najprawdopodobniej powstanie.

Na razie problematyka ta rozpatrywana jest w kontekście zarządzania bezpieczeństwem powodziowym i utrzymania wód. O wykorzystaniu energetycznym rzeki jest w tych planach niewiele. Tu potrzebna jest decyzja strategiczna. Dr inż. Janusz Granatowicz, dyrektor Biura ds. Elektrowni Wodnych w Grupie Energa SA, podkreśla, że pobudowanie progu jeszcze nie gwarantuje bezpieczeństwa zapory we Włocławku; między nim i zaporą musi zmieścić się lód, spuszczany ze zbiornika powyżej Włocławka. Jak powiedział nam prof. Zbigniew Kledyński, prorektor Politechniki Warszawskiej, przewodniczący Sekcji Konstrukcji Hydrotechnicznych Komitetu Inżynierii Lądowej i Wodnej Polskiej Akademii Nauk (KILiW PAN), do tej tematyki komitet zamierza wracać – między innymi do porównania ekonomiki transportu lądowego i wodnego. Niewykluczone, że temat kaskady zostanie poruszony w przyszłym roku podczas konferencji budowlanej w Krynicy.

, foto 123RF

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520