4.2 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024
Strona główna Blog Strona 2021

Real Madryt obniży pobory graczom

0

Piłkarze Realu Madryt doszli do porozumienia z klubem ws. obniżenia zarobków w tym sezonie, co związane jest z pandemią koronawirusa. Jeśli rozgrywki zostaną wznowione, ich pobory zmaleją o 10%, jeśli będą jednak przedwcześnie zakończone – stracą 20%. Real długo zwlekał z taką decyzją, ponieważ jest w dobrej sytuacji finansowej i czekał na odgórne sugestie ze strony ligi, Hiszpańskiego Związku Piłkarzy czy włodarzy europejskiej lub światowej piłki.

Wcześniej na czasowe zmniejszenie kontraktów przystali m.in. piłkarze Barcelony czy Atletico Madryt, a władze hiszpańskiej ligi w komunikacie niemal nakazały klubom obniżanie pensji zawodnikom.

Redakcja Sportowa PR / AG

WHO przestrzega Europę przed zbytnim optymizmem

0
Members of the Police Service of Northern Ireland secure the area around a fatal shooting in the Short Strand area of Belfast, Northern Ireland, Thursday, Aug. 13, 2015. Police launched a murder inquiry following the shooting late Wednesday of former IRA prisoner Kevin McGuigan who was shot outside his home in Comber Court in the east of the city. (AP Photo/Peter Morrison)

Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega kraje europejskie przed zbytnim optymizmem w sprawie pandemii koronawirusa. WHO twierdzi, że jest zbyt wcześnie na zdejmowanie restrykcji, a w walkę z wirusem powinny być zaangażowane wszystkie możliwe instytucje.

Szef regionalnego biura Światowej Organizacji Zdrowia na Europę Hans Kluge poinformował w czasie wideokonferencji z dziennikarzami, że niemal połowa zakażeń na świecie oraz większość zgonów to przypadki z Europy. Do tej pory na kontynencie zmarły 52 tysiące osób, a liczba zakażonych to 687 tysięcy.

Mimo pierwszych oznak poprawy sytuacji w Hiszpanii i we Włoszech szef biura WHO mówił, że nie czas na optymizm. Hans Kluge przestrzegał, że jest jeszcze stanowczo za wcześnie na zdejmowanie obostrzeń wobec społeczeństw. “Przed nami jeszcze długa droga w tym maratonie. Dotychczasowy postęp w walce z wirusem jest bardzo kruchy. Myślenie, że widać już koniec jest niezwykle niebezpieczne. W każdym kraju, regionie czy grupie musimy być zaangażowani i czujni. Łagodzenie zasad takich jak pozostawanie w domu czy utrzymywanie dystansu musi być poprzedzone szczególnie staranną analizą” – dodawał. Restrykcje złagodziły właśnie Czechy, a zastanawiają się nad tym także Austria i Niemcy.

WHO twierdzi, że obostrzenia zaczynają przynosić pierwsze efekty dopiero po 15-20 dniach. Zdaniem Przedstawicieli organizacji, w grupie największego ryzyka są osoby powyżej 65. roku życia, a w grupie najmniejszego ryzyka dzieci do lat 15.

Według danych amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, który zajmuje się monitorowaniem pandemii, na całym świecie zmarło jak dotąd 87 tysięcy osób, a liczba zakażonych to milion 490 tysięcy. Udało się wyleczyć 319 tysięcy osób.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Cegielski/ RTR/BBC/WHO/w sk

Pandemia koronawirusa we Włoszech nadal zwalnia. We Francji niemal 11 tysięcy ofiar śmiertelnych

0

We Włoszech w ciągu ostatniej doby zmarły 542 osoby zarażone koronawirusem, czyli o 62 mniej niż wczoraj. Liczba wszystkich zmarłych od początku epidemii przekroczyła 17 i pół tysiąca osób.

Podczas konferencji prasowej ochrony cywilnej poinformowano, że dziś stwierdzono blisko 1200 nowych zakażeń, a więc ponad 300 więcej niż wczoraj, ale przeprowadzono o wiele więcej testów. W tej chwili choruje ponad 95 tys. osób. Dwie trzecie przechodzą chorobę lekko i przebywają w domu. Prof. Ranieri Guerra ze Światowej Organizacji Zdrowia podkreślił jednak, że trzeba zachować ostrożność: „Wirus rozprzestrzenia się wolniej. Ale sytuacja jest bardzo niepewna. W każdej chwili może znów przyśpieszyć i mogą powstać nowe ogniska choroby, duże i małe”. Podkreślił, że czwarty dzień z rzędu spada liczba pacjentów na oddziałach intensywnej terapii i zanotowano rekordową liczbę wyzdrowień – ponad 2 tysiące.

 

*

We Francji w wyniku epidemii koronawirusa zmarło dotychczas 10 869 osób . W ciągu ostatniej doby stwierdzono ponad pół tysiąca zgonów wśród hospitalizowanych pacjentów.

W całym kraju zanotowano osiemdziesiąt dwa tysiące przypadków zarażenia się koronawirusem. Oznacza to wzrost w ciągu doby o ponad trzy tysiące osiemset nowych zachorowań. Około trzydziestu tysięcy pacjentów umieszczono w szpitalach – w tym ponad siedem i pół tysiąca osób na oddziałach intensywnej terapii.

Jerome Salomon Naczelny Inspektor Zdrowia podkreśla, że Francja stoi obliczu sytuacji wyjątkowej, wobec epidemii o ogromnych rozmiarach i zasięgu. Dodaje, że liczba chorych hospitalizowanych i umieszczonych na oddziałach intensywnej terapii jest czymś bezprecedensowym w dziejach francuskiej medycyny. Podobnie jak w czasie poprzednich konferencji prasowych tak i teraz Jerome Salomon zaapelował do społeczeństwa by przestrzegało rygorów związanych z kwarantanną. Według danych, jakie przekazało ministerstwo zdrowia, ponad dwadzieścia jeden tysięcy pacjentów wyzdrowiało i mogło wrócić do swoich domów.

 


Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Brzeziński/Paryż/ w sk

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Piotr Kowalczuk/ w sk

Obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej będą skromne

0

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej będą miały charakter kameralny. Hołd ofiarom katastrofy oddadzą najważniejsze osoby w państwie. Głównym miejscem obchodów będzie Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie.

O 8.41 prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński złoży wieńce przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz ofiar katastrofy smoleńskiej.

Minister Michał Dworczyk poinformował też, że obchody rządowe rozpoczną się o 9.00 od złożenia przez premiera Mateusza Morawieckiego kwiatów pod pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także ofiar katastrofy smoleńskiej. Następnie szef rządu w podobny sposób odda hołd ofiarom katastrofy spoczywającym na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach, a także na innych stołecznych nekropoliach. Także poszczególni ministrowie będą w ciągu dnia składać kwiaty i zapalać znicze w miejscach upamiętniających ofiary.

Skromne uroczystości odbędą się też w gmachach ministerstw, w których umieszczone są tablice upamiętniające ofiary katastrofy.

Minister Michał Dworczyk podkreślił, że w związku z ogłoszonym w Polsce stanem epidemii obchody odbędą się z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa oraz zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi. Szef KPRM poinformował też, że w związku z tym, że rocznica katastrofy przypada w Wielki Piątek, to nie będzie mszy świętej o 8.00. która jest odprawiana 10. dnia każdego miesiąca.

Rządowy tupolew rozbił się 10 kwietnia 2010 roku w pobliżu lotniska w Smoleńsku. Na pokładzie samolotu było 96 osób, w tym przedstawiciele władz państwowych. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar byli: prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najważniejsi dowódcy Wojska Polskiego, parlamentarzyści oraz prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja leciała na uroczystości rocznicowe do Katynia.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Fabisiak/w dyd

Jutro decyzja rządu co do dalszych ograniczeń w związku z koronawirusem oraz przebiegu egzaminów

0

Rząd ma w czwatrek (9.04) przekazać decyzję dotyczącą dalszych ograniczeń w związku z koronawirusem oraz tego, jak w tym roku będą przebiegały egzaminy. Od 12 marca szkoły są zamknięte, a nauka z klas przeniosła się do internetu.

Minister edukacji Dariusz Piontkowski zapowiadał już wcześniej, że jeśli przerwa w szkołach potrwa do Świat Wielkanocnych, to nie będzie potrzeby zmiany terminów egzaminów ósmoklasisty i matur.

W tym roku szkolnym egzamin ósmoklasisty zaplanowano od 21 do 23 kwietnia, a pierwszy dzień matur zgodnie z harmonogramem przypada 4 maja. Ale ze względu na epidemię, na razie nie wiadomo, czy egzaminy odbędą się w wyznaczonych terminach.

O przełożenie egzaminów apelowali do rządu m.in. maturzyści, związkowcy i samorządowcy. Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej doktor Marcin Smolik wielokrotnie zaznaczał, że decyzja o ewentualnej zmianie terminu właściwych egzaminów jest uzależniona od decyzji rządu. „Zgodnie z wszystkim dokumentami, zgodnie z prawem stan epidemii trwa do Świat Wielkanocnych. Jeżeli ten stan zostanie przedłużony, to wówczas zostaną podjęte także odpowiednie decyzje jeśli chodzi o egzaminy” – mówi dyrektor CKE.

Rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej Anna Ostrowska zapowiedziała, że dziś zostaną przekazane decyzje w sprawie egzaminów i zawieszenia zajęć w szkołach. „Chcemy, aby rodzice, uczniowie, dyrektorzy szkół i nauczyciele otrzymali taką informację jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi” – mówi Anna Ostrowska.
Przerwa w szkołach trwa od 12 marca.

IAR/ Informacyjna Agencja Radiowa/ #Ingram/ wyd

Koronawirus w Polsce: Aktualnie zakażonych 5205 osób, z czego 159 zmarło

0

Ministerstwo Zdrowia informuje o 205 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Zmarły kolejne 23 zakażone osoby.

Najwięcej potwierdzonych przypadków dotyczy: osób z województwa mazowieckiego (67), łódzkiego (42), małopolskiego (18), podlaskiego (18), wielkopolskiego (16), śląskiego (15) i podkarpackiego (12.)
Zmarli, to 12 osób z województwa mazowieckiego, 4 osoby z województwa kujawsko-pomorskiego, 3 osoby z województwa śląskiego i po jednej osobie z województw:
wielkopolskiego, podlaskiego, pomorskiego i świętokrzyskiego. Większość to osoby starsze z chorobami współistniejącymi.

W sumie liczba zakażonych koronawirusem wynosi 5205, 159 osób zmarło.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/MZ,FB/w dyd

TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Komentarz prof. Czesława Kłaka

0

Prawnik i sędzia Trybunału Stanu profesor Czesław Kłak ocenił, że unijny Trybunał Sprawiedliwości nie może zawiesić lub zamrozić żadnego konstytucyjnego organu państwa. W dzisiejszym postanowieniu TSUE zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów.

 

Wniosek o taki środek tymczasowy skierowała Komisja Europejska, Polska domagała się jego odrzucenia, uznając go za niedopuszczalny.

„To de facto oznacza, że Trybunał wymaga od polskiego rządu, żeby ten ingerował w niezależne sądownictwo, bo przecież Izba Dyscyplinarna działa niezależnie od rządu” – mówił w TVP Info profesor Czesław Kłak. Jak argumentował, rząd nie może zawiesić żadnych przepisów, ani też nakazać Izbie Dyscyplinarnej, by przestała orzekać czy też wkroczyć w sposób rozpoznawania spraw przez ten organ.

Sędzia Trybunału Stanu stwierdził, że TSUE, broniąc niezależności sądownictwa, sam doprowadza do sytuacji, w której oczekuje ingerowania w tryb postępowania w sprawach dyscyplinarnych. Profesor Czesław Kłak zaznaczył, że w traktach europejskich nie ma przepisów pozwalających Trybunałowi w Luksemburgu na ingerencję w konstytucyjne organy państwa.

Zdaniem prawnika, podobnie jak w Niemczech, także w Polsce należy odpowiedzieć na pytanie o możliwą kolizję polskiego i europejskiego porządku prawnego. „Niezbędne wydaje się skierowanie sprawy do Trybunału Konstytucyjnego, przy czym nie chodzi tu o żaden spór kompetencyjny, bo tu nie ma tego sporu. Tu chodzi o fundamentalną kwestię relacji dwóch porządków prawnych – europejskiego oraz krajowego – i o udzielenie sobie odpowiedzi na pytanie jaka jest granica ingerencji TSUE w polski porządek prawny” – powiedział rozmówca TVP Info.

 

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki zdecydował o skierowaniu postanowienia TSUE w sprawie Izby Dyscyplinarnej do Trybunału Konstytucyjnego. Według rzecznika, rząd nie może ingerować w działania Izby Dyscyplinarnej SN i dlatego kwestią tą musi się zająć polski sąd konstytucyjny. Piotr Müller podkreślił, że organizowanie wymiaru sprawiedliwości jest kompetencją państw członkowskich Unii Europejskiej.

Postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE ma charakter tymczasowy – do momentu wydania ostatecznego wyroku w sprawie ubiegłorocznej skargi Komisji Europejskiej. TSUE wyznaczy jeszcze datę rozprawy a przed wydaniem wyroku swoją opinię przedstawi rzecznik generalny TSUE.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros /TVP Info/w dyd

Premier przedstawił tarczę finansową dla firm. Zobacz szczegóły

0
19.11.2019 WARSZAWA CD 1 POSIEDZENIA SEJMU IX KADENCJI - EXPOSE PREMIERA N/Z MATEUSZ MORAWIECKI FOT. ADAM JANKOWSKI / POLSKA PRESS
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wsparcie dla firm w wysokości co najmniej 100 miliardów złotych, które zostanie uwzględnione w tarczy finansowej. Ma ona za zadanie zapewnić utrzymanie miejsc pracy w polskich firmach. Zaprezentowana dziś tarcza finansowa nie będzie uzupełnieniem rządowej tarczy antykryzysowej, ale dodatkowym programem wsparcia.
Szef rządu poinformował, że łącznie, wraz ze wsparciem tarczy antykryzysowej, pomoc dla polskich przedsiębiorstw przekroczy 300 miliardów złotych. „Konstruujemy ja we współpracy z rynkiem, konstruuje ją Europejski Fundusz Rozwoju, w bardzo bliskiej współpracy z Narodowym Bankiem Polskim. Dla nas gospodarczym celem celów jest utrzymanie miejsc pracy” – mówił premier Morawiecki o tarczy finansowej.
Premier podkreślił, że wszystkie programy pomocowe mają wspierać polskie firmy. „Ta tarcza finansowa jest dodatkowym elementem ochrony przedsiębiorców i ochrony miejsc pracy. Wszystkie programy gwarancyjne, które też będą wspierać płynność i te programy de minimis, które już działają w ramach Banku Gospodarstwa Krajowego są niezależne. One będą wspierać rozwój i płynność firm, i wspierać utrzymywanie miejsc pracy poprzez postojowe jak i ulgę w płatnościach na ZUS i wiele innych działań. One wszystkie są niezależne od tego co dzisiaj pokazujemy” – powiedział szef rządu.
Premier podkreślił, że warunkiem otrzymania państwowej dotacji i umorzenia jej znacznej części będzie utrzymanie działalności i niezwalnianie pracowników. Celem jest utrzymanie jak największej liczby miejsc pracy – zaznaczał Mateusz Morawiecki.
Jak wyjaśnił, bezpośrednie transfery trafią zarówno do małych, jak i większych firm, których obroty spadły w ostatnim czasie o 25 procent. „75 z tych 100 miliardów złotych nieoprocentowanych subwencji trafią do firm zatrudniających do 250 pracowników. Czyli mikro – od 1 do 9 pracowników, małe – od 10 do 49 pracowników i średnie – od 50 do 249 pracowników” – tłumaczył premier.
Wsparcie obejmie też największe podmioty gospodarcze. „Dla dużych podmiotów pozostałe 25 miliardów złotych na ratowanie miejsc pracy, pod warunkiem również, że płacą podatki w Polsce, że nie uciekają gdzieś do rajów podatkowych” – zaznaczył premier.
Dla mikrofirm górny pułap subwencji będzie wynosił 300 tysięcy złotych. Dla małych i średnich przedsiębiorstw limit dotacji to 3,5 miliona złotych. Jak podkreślał premier, żelazną zasadą nowego programu jest to, że nawet 75 procent tej subwencji będzie środkami bezzwrotnymi.
Obecny na konferencji prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński powiedział, że obecny kryzys będzie bolesny dla gospodarki, ale możliwy do pokonania. Adam Glapiński podkreślił, że rządowy plan pomocy przedsiębiorstwom to szansa na uratowanie gospodarki. Powiedział, że tylko utrzymanie funkcjonowania firm umożliwi szybkie wyjście z kryzysu. Prezes NBP dodał, że rządowy program zapewnia „ogromne” finansowanie w stosunku do Produktu Krajowego Brutto Polski.
Prezes Narodowego Banku Polskiego zapowiedział rozszerzenie skupu obligacji przez bank centralny. Prezes NBP jest też przewodniczącym Rady Polityki Pieniężnej. Adam Glapiński powiedział, że Rada zdecydowała dziś o rozszerzeniu skupu obligacji o obligacje z gwarancją skarbu państwa. Wyjaśnił, że fundusze i instytucje, które mają gwarancje Skarbu Państwa, będą mogły emitować obligacje, które NBP skupi na rynku wtórnym. Prezes banku centralnego podkreślił, że takiego rozwiązania jeszcze w Polsce nie było.
Prezes NBP dodał, że Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się też na uruchomienie kredytu wekslowego. Kredyt będzie udzielany przedsiębiorcom przez banki, a bank centralny będzie go refinansował.
Niezbędne informacje dotyczące tarczy antykryzysowej umieszczono na stronie gov.pl/tarczaantykryzysowa, a także na portalu polskieradio24.pl.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wcześn./d dwi/w kj

Nie żyje Andrzej Adamiak lider , założyciel i wokalista zespołu Rezerwat

0

Muzycy zespoły Rezerwat poinformowali swoich fanów o śmierci swojego lidera. Andrzej Adamiak miał 60 lat, zmarł nagle. Pozostawił rodzinę, przyjaciół i fanów, którzy ciągle pamiętają jego największe przeboje: „Zaopiekuj się mną”, czy „Kocha ciebie niebo”.

Andrzej Adamiak zmarł 8 kwietnia 2020 r., przed godziną 11-tą. Andrzej Adamiak, lider zespołu Rezerwat, a przede wszystkim mąż, ojciec i nasz przyjaciel odszedł nagle i przedwcześnie.

Żegnaj Andrzeju! napisali na oficjalnej stronie zespołu jego przyjaciele z grupy Rezerwat.

Zespół Rezerwat istnieje od 1982 roku. To jeden z najsłynniejszych łódzkich zespołów. Andrzej Adamiak (kompozytor, autor tekstów, producent, wokalista i gitarzysta basowy) był jego założycielem i liderem.

26 lutego 2020 roku grupa Rezerwat po raz ostatni wystąpiła z Andrzejem Adamiakiem.  Podczas akustycznego koncertu nie zabrakło ich największego przeboju, czyli piosenki „Zaopiekuj się mną”.

 

Red.

Bernie Sanders wycofał się z walki w wyborach prezydenckich

0

Bernie Sanders wycofał się z walki o nominację w amerykańskich wyborach prezydenckich. W przesłaniu do swoich zwolenników 78-letni senator powiedział, że nie widzi szans na zdobycie większości delegatów na konwencję. Decyzja Sandersa oznacza, że rywalem prezydenta Trumpa w listopadowych wyborach będzie prawdopodobnie Joe Biden.

Do zwycięstwach w pierwszych kilku prawyborach Bernie Sanders wydawał się faworytem w walce o nominację. Wielu Demokratów uznało jednak, że ma on zbyt lewicowy program by w jesiennych wyborach pokonać Donalda Trumpa. Sanders miał również kłopoty z pozyskaniem poparcia Afroamerykanów. Za alternatywę dla Senatora z Vermont Demokraci uznali byłego wiceprezydenta Joe Bidena, który zaczął wygrywać kolejne prawybory i zwiększać przewagę nad Bernim Sandersem.

Dziś senator z Vermont zakończył kampanię. „Choć zwyciężamy bitwę ideologiczną i zdobywamy poparcie wielu młodych ludzi i robotników, uznaliśmy że nie wygram walki o nominację. W związku z tym postanowiłem zawiesić swoją kampanię” – mówił senator w przesłaniu do swoich zwolenników.


Sztab wyborczy Donalda Trumpa ocenił, że wycofanie się Berniego Sandersa z wyścigu o nominację jest sukcesem establishmentu partii demokratycznej. Manager kampanii obecnego prezydenta Brad Parscale oświadczył, że prezydent Trump „zniszczy” Joe Bidena w listopadowych wyborach.

IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/ w sk

Krwawy wtorek w Chicago

0

Siedem osób zginęło a 14 zostało rannych we wtorkowych strzelaninach w Chicago. Był to zarazem najbardziej krwawy dzień w tym roku w naszym mieście.

 

Wśród rannych jest 5-letnia dziewczynka. Została ona postrzelona w dzielnicy Gresham. W kierunku osób,   siedzących przed domem   przy 8600 South Damen Avenue padły strzały z przejeżdżającego samochodu. 27-letni mężczyzna został ugodzony w klatkę piersiową. Zabrano go do szpitala Christ Medical Center w Oak Lawn, gdzie stwierdzono zgon. 5-latkę przewieziono do szpitala Little Company of Mary. Dziewczynka została postrzelona w stopę. Jej stan lekarze określają jako dobry.

Czytaj także: Zmowa elit, 5G, szczepionki, eliminacja słabszych. “Rusz głową i pomyśl” – zachęcają “odkrywcy” teorii spiskowych

BK

Sąd nie zgodził się na zwolnienie R.Kelly’ego

0

Sąd federalny z Nowego Jorku nie zgodził się na zwolnienie z więzienia R. Kelly’ego. Adwokaci piosenkarza argumentowali, że ich klient , przebywający obecnie w więzieniu w Chicago obawia się o swoje zdrowie z powodu panującej pandemii koronawirusa.

 

Sędzia Ann Donnelly w uzasadnieniu decyzji napisała, że   oskarżony między innymi o seksualne wykorzystanie nieletnich kobiet przebywa w więzieniu ze względu na ryzyko ucieczki i obawę, że po wyjściu na wolność może zastraszać świadków i ofiary. 53-letni R.Kelly znajduje się w   Metropolitan Correctional Center w Chicago. Postawiono mu wcześniej zarzuty federalne między innymi pornografii dziecięcej i utrudniania pracy wymiarowi sprawiedliwości.

Dodajmy, że do tej pory u trzech pracowników tego zakładu penitencjarnego testy potwierdziły COVID-19. Żaden z więźniów na razie nie został zarażony. Jednak takie przypadki zgłoszono już w pozostałych więzieniach na terenie Illinois. W sumie zarażonych jest 62 więźniów i 40 pracowników.

 

BK

Pritzker podziękował gubernatorowi Kalifornii za przekazanie respiratorów

0

Gubernator Kalifornii, Gavin Newsom przekazał Illinois 100 respiratorów. J.B. Pritzker podziękował mu za sprzęt, który dotarł do naszego stanu w tym tygodniu.

 

Gubernator Illinois przypomniał, że rząd federalny przekazał dodatkowo 600 respiratorów o czym poinformował sam prezydent Donald Trump. Pritzker powiedział, że nadal stara się ściągnąć więcej tych urządzeń, które wkrótce mogą być potrzebne pacjentom w naszym stanie. Przewiduje się bowiem, że w drugiej połowie kwietnia wzrośnie liczba przypadków koronawirusa. J.B. Priztker potwierdził, że zamówił 3 620 respiratorów. Dodał, że po tym jak minie szczyt zachorowań w Illinois respiratory otrzymane z Kalifornii przekaże innym stanom, które notują dużą liczbę przypadków na COVID-19.

 

BK

Zmarł John Prine. Piosenkarz z Chicago zarażony był koronawirusem

0

Nie żyje chicagowski piosenkarz folkowy, John Prine. Miał 73 lata. Zmarł we wtorek w szpitalu. Od 26 marca przebywał na oddziale intensywnej terapii po tym jak testy potwierdziły u niego koronawirusa.

 

Wcześniej COVID-19 zdiagnozowano u jego żony Fiony, która wyzdrowiała i przebywa w domu. John Prine , piosenkarz i autor tekstów takich jak : „Angel from Montgomery”, „Sam Stone” czy „Hello in There” w tym roku otrzymał nagrodę Grammy za całokształt pracy artystycznej. Podkreślono, że jego kontrowersyjne teksty zapewniły mu popularność i nie zrezygnował ze śpiewania nawet po tym jak udało się mu pokonać raka gardła, który pozostawił u niego zniekształconą twarz. Prine już wcześniej otrzymał Grammy za swoje piosenki. Zanim zdobył popularność był listonoszem w Maywood w Illinois. Swój pierwszy album wydał w 1971 roku po podpisaniu kontraktu z wytwórnią Atlantic Records.

 

BK

Gubernator Illinois zgodził się na zwolnienie niektórych więźniów

0

Gubernator Illinois, J.B. Pritzker podpisał rozporządzenie zezwalające stanowemu departamentowi   penitencjarnemu na zwolnienie niektórych więźniów. W ten sposób władze chcą ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa w zakładach karnych.

 

Dotyczy to wyłącznie osób, odsiadujących wyroki za lżejsze przestępstwa bez użycia siły, starszych, z problemami zdrowotnymi oraz tych, które odbyły już większość kary. Szacuje się, że na podstawie rozporządzenia może zostać zwolnionych około 13 tysięcy osób. Wcześniej adwokaci złożyli pozew w którym zaznaczyli, że władze Illinois zbyt wolno reagują na szerzącą się pandemię, która zagraża życiu i zdrowiu więźniów. Gubernator wydał rozporządzenie po tym jak departament penitencjarny   potwierdził, że 62 więźniów i 40 pracowników zakładów zarażonych zostało koronawirusem. Zmarło już dwóch więźniów ze Stateville Correctional Center.

 

BK

Testy potwierdziły COVID-19 u ponad 100 policjantów

0

Ponad 100 chicagowskich policjantów zarażonych jest koronawirusem. We wtorek potwierdzono go u kolejnych 17. Jak poinformował departament policji, 112 przypadków potwierdzono u funkcjonariuszy a 8 u pracowników cywilnych.

 

Do tej pory zmarł jeden policjant zarażony COVID-19. 50-letni Marco Di Franco od lat pracował w departamencie policji i wielokrotnie był wyróżniany za swoją służbę. Policjanci otrzymali dodatkowy sprzęt ochronny jak maseczki czy rękawiczki i przeszli dodatkowe szkolenie, podczas którego pouczono ich jak mają postępować podczas zatrzymania osoby podejrzanej o zarażenie koronawirusem.

 

BK

Chicago pomaga imigrantom i uchodźcom

0

Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot podpisała we wtorek rozporządzenie umożliwiające imigrantom i uchodźcom korzystanie ze wsparcia dla poszkodowanych na skutek koronawirusa.

 

Zaznaczyła, że odkąd pojawiła się pandemia chce zapewnić wszystkim mieszkańcom odpowiednią pomoc także finansową. Z tej grupy nie mogą być wyłączeni imigranci i uchodźcy, którzy są wśród osób dotkliwie odczuwających skutki koronawirusa. „Tu w Chicago mówimy, że jesteśmy w tym wszystkim razem. Oznacza to, że podczas kryzysu każdy może liczyć na wsparcie i nikt nie zostanie pozostawiony bez pomocy” – zaznaczyła   Lightfoot. Plan opracowany przez władze miasta obejmuje między innymi pomoc w opłacie mieszkań oraz   niskooprocentowane pożyczki dla małych biznesów, na co przeznaczono 100 milionów dolarów.

 

BK

Ponad tysiąc nowych zachorowań na koronawirusa w Illinois

0

O 1287 wzrosła w ciągu doby liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa w Illinois. Odnotowano także dużą liczbę zgonów. Od poniedziałku do wtorku zmarły 73 osoby.

 

W sumie do tej pory testy potwierdziły COVID-19 u 13 549 pacjentów z czego 380 zmarło. „Niech te liczby będą przypomnieniem, że ta pandemia może być śmiertelna i że powinniśmy zostać w domu, by uniknąć zarażenia” – powiedział gubernator J.B. Pritzker podczas wtorkowej konferencji prasowej.   Potwierdził, że jeden z pracowników jego biura zarażony jest koronawirusem. Pierwsze symptomy wystąpiły u niego 26 marca i poddał się domowej kwarantannie. Pozostali pracownicy także wzięli dzień wolny. W tym czasie biuro zostało dokładnie posprzątane i zdezynfekowane.

 

BK

Zmarł strażak zarażony koronawirusem

0

Nie żyje chicagowski strażak zarażony koronawirusem. 49-letni Mario Araujo zmarł we wtorek wieczorem na skutek komplikacji spowodowanych COVID-19.

 

W straży pożarnej pracował od 2003 roku, głównie na Truck 25. Koronawirusa potwierdzono u co najmniej 46 strażaków z Chicago. Liczba zarażonych COVID-19 w Illinois wzrosła już do 13 549, zmarło 380 osób. Z kolei od wtorku policja uruchomiła tzw. punkty bezpieczeństwa, na których kierowcy są instruowani na temat ograniczeń wynikających z nakazu „stay-at-Home”, obowiazującego w Illinois do 30 kwietnia.

 

BK

Szpital w Kaliszu. Seria zakażeń koronawirusem na oddziale psychiatrycznym

0

Seria zakażeń koronawirusem na oddziale psychiatrycznym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu. PO tym, jak w sobotę, 4 kwietnia wykryto zakażenie u jednej z osób na tym oddziale, we wtorek, 7 kwietnia wieczorem, poinformowano o pozytywnych testach na obecność koronawirusa u dziewięciu kolejnych osób.

W sobotę, 4 kwietnia potwierdzono zakażenie u jednej z osób na oddziale psychiatrycznym kaliskiego szpitala przy ulicy Toruńskiej. Pozostałych pacjentów i personel, którzy mogli mieć bezpośredni kontakt z osobą zarażoną, poddano testom na obecność koronawirusa.

 

– Niestety, u dziewięciu z nich testy dały wynik pozytywny. Decyzją sanepidu oddział został czasowo zamknięty i trwa tam kwarantanna. – Sytuację monitorujemy wraz ze służbami sanitarnymi – napisano w lakonicznym komunikacie szpitala.

 

Jednocześnie szpital w Kaliszu postanowił w poniedziałek zaostrzyć procedury związane z przyjmowaniem pacjentów. – Każdy pacjent do hospitalizacji ma na wejściu obowiązkowo posiew na koronawirusa i rtg klatki piersiowej – zapewnia lecznica.

 

Andrzej Zwoliński aip

Co czwarty chory na COVID-19 w Wielkopolsce jest z Krotoszyna. Krotoszyn stał się centrum epidemii w regionie

0

Krotoszyn to przykład miasta, gdzie zadziałał efekt kuli śnieżnej. Zaczęło się od jednego mieszkańca, który wrócił z Belgii. Nieświadomy, na początku wybuchu epidemii zaraził kolejne osoby. Nie był jedyny, bo wkrótce w powiecie pojawiły się kolejne osoby wracające z zagranicy.

 

W efekcie w całym powiecie ponad 90 mieszkańców zakażonych jest koronawirusem, zamknięto Zakład Opieki Paliatywnej i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Krotoszynie, a także Zakład Opiekuńczo-Leczniczy i Oddział Medycyny Paliatywnej w Pleszewie, gdzie trafili mieszkańcy zakażeni mieszkańcy Krotoszyna. Z powodu koronawirusa zamknięto komendę powiatową policji i komisariat w sąsiednich Zdunach. Część chorych przewieziono do Poznania.

 

Udowodniono, że będąc nosicielem wirusa SARS-CoV-2, można zarazić nawet 3 osoby. Te kolejne, kolejne i tak dalej. Ochroną przed zakazicielami jest ograniczenie kontaktów i izolacja, najlepiej we własnym domu. Inaczej może dojść do sytuacji z Krotoszyna, gdzie ponad 90 mieszkańców powiatu ma stwierdzoną chorobę COVID-19. Zakażeni również są personel medyczny i pacjenci z dwóch placówek medycznych w Krotoszynie i Pleszewie, oraz policjanci z komendy i komisariatu.

 

Zaczęło się od powrotu łowczego krajowego z Belgii na początku marca. Nie obowiązywały wtedy tak rygorystyczne obostrzenia Ministerstwa Zdrowia oraz Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Nie było konieczności poddawania się kwarantannie. Nikt też nie przypuszczał, że 51-latek może zakażać. Nawet on sam i jego rodzina. Dopiero 14 marca, gdy do szpitala trafił jego 81-letni ojciec, skarżący się na problemy z dusznością, zaczęto przypuszczać, że łowczy może być nosicielem choroby COVID-19. – Rodzina negowała, że chory w jakikolwiek sposób miał kontakt z osobą z zagranicy. Potem, gdy mężczyzna trafił już na SOR w Krotoszynie okazało się, że jego syn wrócił niedawno z Belgii – mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego przy SPZOZ w Krotoszynie. Ostatecznie 81-latka przewieziono na oddział zakaźny do szpitala w Kaliszu. Tam, niestety, zamarł.

 

W kolejnych dniach rozpoczęły się masowe kwarantanny. Próbowano dojść, kto jeszcze mógł się zakazić. U całej najbliższej rodziny 51-latka, nie tylko u ojca, testy potwierdziły zakażenie koronawirusem. Jednak zarówno Nadleśnictwo Krotoszyn, jak i dyrektorka Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Krotoszynie, gdzie pracowała żona zakażonego, dementowali, by mieli kontakt w ostatnich dniach z rodziną łowczego. Dodatkowo z zimowych ferii do Krotoszyna także zaczęły wracać inne osoby, które wybrały się na urlop zagranicę. Do krotoszyńskiego szpitala lawinowo zaczęły się zgłaszać kolejne osoby, skarżące się na duszności, wysoką gorączkę. U wszystkich potwierdzono chorobę COVID-19. Nim to się jednak stało, nie przebywali oni w izolatkach, a na oddziałach. To wystarczyło, by następnie zakażony został także personel szpitala powiatowego.

 

Z tego też powodu, 5 kwietnia dyrekcja zdecydowała o tym, by Zakład Opieki Paliatywnej i Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Krotoszynie zamknąć i poddać osoby w nim przebywające kwarantannie. 23 pacjentów ze stwierdzonym COVID-19 zostało przetransportowanych w nocy do Poznania, do szpitala zakaźnego. – Nie wszyscy nowi pacjenci z Krotoszyna wymagali przewiezienia na oddział intensywnej terapii – mówi Jacek Górny, szef Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w szpitalu zakaźnym w Poznaniu. – Aktualnie w szpitalu zakaźnym przebywa 123 pacjentów, w tym 83 z potwierdzoną chorobą COVID-19.

 

Ośmiu pacjentów na oddziale intensywnej terapii, podłączonych jest do respiratora (stan na godz. 13, 6 kwietnia – przyp. red.) – dodaje. Jeszcze w poniedziałek do szpitala zakaźnego w Poznaniu przewieziono 23 pacjentów z Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego i Oddziału Medycyny Paliatywnej w Pleszewie. U nich testy także potwierdziły chorobę COVID-19. Wcześniej do tego szpitala trafiło dwóch mieszkańców Krotoszyna. Zakażonych. Koronawirusa testy wykryły także u personelu medycznego.

 

Nie tylko pacjenci i personel szpitala zostali zakażeni koronawirusem. W sobotę test dodatni potwierdził chorobę COVID-19 u policjanta z komendy powiatowej. W niedzielę okazało się, że zakażeni są też pozostali mundurowi. W sumie siedmiu funkcjonariuszy z groźnym wirusem. Komenda został zamknięta do odwołania. – Wszyscy policjanci tej jednostki, a jest ich 88, zostali poddani kwarantannie. Komisariat w Koźminie pracuje bez zmian. Obowiązki patrolowania tego terenu przejmie komendant powiatowy policji z Ostrowa Wielkopolskiego. Z Poznania wyślemy tam na wsparcie policjantów z Oddziału Prewencji Policji – poinformował Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Również w poniedziałek zamknięto komisariat w Zdunach w powiecie krotoszyńskim, gdy okazało się, że jeden z policjantów jest zakażony. Wszyscy policjanci są na kwarantannie.

 

Łącznie w Krotoszynie na 7 kwietnia, godzinę 10 potwierdzonych zostało 90 przypadków zakażenia koronawirusem. To wyjątkowo dużo w skali Wielkopolski, ale także Polski. Tylko jednego dnia przybyło kilkudziesięciu zakażonych. Pojawiła się sugestia, by objąć powiat krotoszyński lub samo miasto powiatowe tzw. „strefą zero”.

 

Wojewoda wielkopolski, Łukasz Mikołajczyk, w poniedziałek zorganizował posiedzenie sztabu kryzysowego w całości poświęcone sytuacji w powiecie krotoszyńskim. Wzięli w nim udział starosta krotoszyński, burmistrz Krotoszyna, służby oraz inspekcja sanitarna. Ostatecznie ustalono, że do zamknięcia Krotoszyna w obecnej sytuacji nie dojdzie. – Zwróciłem się do starosty m.in. o pilne wskazanie miejsca, w którym zostanie uruchomiony obiekt kwarantanny zbiorowej dla mieszkańców powiatu. Obecna sytuacja to nie wynik błędów jednego podmiotu, a system naczyń połączonych. Musimy tę falę zatrzymać – mówi wojewoda wielkopolski, Łukasz Mikołajczyk.

 

Zaapelował też o podjęcie energicznych działań przez władze i służby na terenie powiatu, żeby zapewnić rygorystyczne przestrzeganie ograniczeń istniejących, w szczególności tych, które dotyczą poruszania się. Chodzi o kontrolowanie sposobów korzystania z ogródków działkowych, a także lasów i parków oraz innych miejsc na obrzeżach Krotoszyna. Powiat krotoszyński uruchomił na razie dwa izolatoria dla personelu SP ZOZ w Krotoszynie, przechodzącego kwarantannę. Ma zostać też wyznaczone miejsce, gdzie mieszkańcy bezpiecznie oczekiwaliby na wyniki testów. Szpital ma zostać odkażony, a przed samym budynkiem ma powstać miejsce do triażu, czyli wstępnej selekcji pacjentów. Wojewoda zwrócił się również do samorządów z prośbą o zapewnienie mieszkańcom powiatu do końca tygodnia maseczek ochronnych.

 

Mieszkańcom powiatu nie umknął fakt odwołania szefa krotoszyńskiego sanepidu – dr. Andrzeja Rolle przez Wielkopolski Państwowy Inspektorat Sanitarny. Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, miał on sobie nie radzić z sytuacją w Krotoszynie i tak dużą liczbą zachorowań w stosunkowo krótkim czasie. Sporym problemem dla Krotoszyna jest też lekceważenie apeli o izolację przez niektórych mieszkańców. – Nadal dochodzą do nas sygnały o niefrasobliwości wielu osób nie stosujących się do obowiązujących zasad. Proszę was gorąco – zostańcie w domach! Mamy naprawdę dużo przypadków potwierdzonych zakażeń, ale też od kilku dni wykonuje się u nas bardzo dużą liczbę testów, a więc mamy większą wiedzę o faktycznej skali zjawiska – mówi Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński.

 

aip

Abp Gądecki w orędziu o Wielkim Tygodniu i koronawirusie: „Obecny czas jest dla nas wszystkich wielkim wyzwaniem”

0

Ten szczególny czas jest dla nas wszystkich wielkim wyzwaniem. Wymaga on przede wszystkim roztropnych i odpowiedzialnych decyzji. – Nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie”. Przywołuję te słowa ewangelisty Łukasza, podczas gdy – razem z Niedzielą Palmową – rozpoczyna się tydzień zwany Wielkim, wspominający mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa – podkreślił w telewizyjnym orędziu na Wielki Tydzień w czasie epidemii koronawirusa przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

 

Przewodniczący Episkopatu wskazał, że rozsądne decyzje związane z czasem epidemii musi teraz podejmować każdy z nas. – Rządzący i politycy wszystkich obozów – aby biorąc pod uwagę prawo, a jednocześnie otaczającą nas rzeczywistość – jednoczyli się w wysiłkach dla dobra społeczeństwa. Odpowiedzialni za służby medyczne – aby jak najskuteczniej mogli pomóc osobom dotkniętym przez epidemię. Pracodawcy – aby chronili dobro powierzonych im pracowników oraz przedsiębiorstw. Rodzice – aby znaleźli sposoby połączenia życia zawodowego z opieką edukacyjną nad dziećmi. Każdy obywatel – aby odpowiedzialnie troszczył się o swoje i innych zdrowie, a jednocześnie solidarnie pomagał potrzebującym. Duszpasterze – aby umiejętnie towarzyszyli i wspierali każdego w jego aktualnych doświadczeniach. Obecny czas jest nam dany, ale jednocześnie zadany. W Kościele modlimy się o to, aby Duch Święty umacniał nas w dobrych decyzjach – powiedział. Abp Gądecki zaznaczył, że Kościół katolicki w Polsce podziela niepokoje i cierpienia całego społeczeństwa.

 

– Z wielkim bólem przyjmujemy wiadomości o chorobie i śmierci osób zakażonych wirusem, umierających w oddaleniu od swoich bliskich. Modlimy się razem – kapłani, osoby życia konsekrowanego i wierni świeccy – o to, aby społeczne skutki epidemii (tj. kwarantanna, samotność, zawieszone zajęcia w szkołach i uczelniach, zatrzymanie życia kulturalnego, spowolnienie gospodarcze, niebezpieczeństwo bankructwa części przedsiębiorstw, widmo recesji, a co za tym idzie utrata miejsc pracy i źródła utrzymania) okazały się jak najmniej dotkliwe – mówił.

 

Dodał też, że z powodu epidemii i ograniczeń sanitarnych wprowadzonych przez rząd, tegoroczny Wielki Tydzień będzie inny niż do tej pory. -Wyludniły się nasze ulice, opustoszały kościoły. Po raz pierwszy od czasu wojny nie będziemy mogli celebrować wspólnie Liturgii Paschalnej. +Przestraszyliśmy się i zagubiliśmy – mówił kilka dni temu papież Franciszek. Podobnie jak uczniów z Ewangelii ogarnęła nas niespodziewana i gwałtowna burza. Uświadomiliśmy sobie, że jesteśmy w tej samej łodzi, wszyscy słabi i zdezorientowani, ale jednocześnie ważni, wszyscy wezwani do wiosłowania razem, wszyscy potrzebujący, by pocieszać się nawzajem+. Na tej drodze – na której wierni zostali pozbawieni możliwości bezpośredniego dostępu do Eucharystii i sakramentów – obudziliśmy się nagle z głodem Eucharystii. Ci, którzy regularnie uczestniczyli we Mszach Świętych, a nawet ci, którzy czynili to sporadycznie, poczuli się nieswojo – podkreślił przewodniczący Episkopatu.

 

Jak powiedział, wprawdzie wierni mogą obecnie przyjmować Komunię duchową, ale nie są w stanie – ze względu na rygory sanitarne – uczestniczyć w Mszy św. i Komunii sakramentalnej. – Mogą oglądać i słuchać transmisje telewizyjne, internetowe, radiowe, pokonując dzięki temu niewidzialne mury, ale to wszystko nie jest w stanie zastąpić bogactwa osobistych spotkań. Nie da się transmitować wiary, nadziei i miłości, przekazywanej przez żywą liturgię Kościoła. Jak w obecnej sytuacji ma wyglądać wielkopostna spowiedź? Poza okolicznościami, gdzie możliwa jest indywidualna spowiedź, wytyczne księży biskupów przypominają o – wskazanej w Katechizmie – możliwości uzyskania odpuszczenia grzechów ciężkich w sytuacji niemożności przystąpienia do pojednania sakramentalnego. W takich okolicznościach trzeba – po rachunku sumienia – wzbudzić żal doskonały za grzechy oraz postanowienie sakramentalnego ich wyznania przy najbliższej sposobności. W ten sposób „od razu wrócisz do łaski Bożej” – mówi papież Franciszek – zaznaczył abp Gądecki. Przewodniczący Episkopatu wyraził swój szacunek i wdzięczności tym, którzy w tej trudnej sytuacji niosą pomoc drugiemu człowiekowi.

 

– Dziękuję pracownikom służby zdrowia, służbom odpowiedzialnym za nasze bezpieczeństwo, pracownikom handlu, transportu, służb komunalnym, wszystkim osobom tych zawodów, bez których nasze życie nie byłoby dzisiaj możliwe. Myślę też o pracownikach sektorów rządowych i samorządowych, o służbach mundurowych, harcerzach i wolontariuszach, o pracownikach organizacji pożytku publicznego, Ośrodków Pomocy Społecznej, Caritas Polska i Caritas diecezjalnych oraz parafiach i zakonach- podkreślił.

 

– Nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją – pociesza nas prorok Nehemiasz. Wszystkich powierzam opiece naszego Zbawiciela; Tego, który „rozbudza prawdziwą siłę życia, która nie jest brakiem problemów, ale pewnością, że jest się kochanym”. Niech wstawiennictwo Matki Najświętszej, św. Jana Pawła i patronów naszej Ojczyzny pomoże nam godnie odpowiedzieć na wymagania obecnego czasu. Do wszystkich kieruję serdeczne słowa i wyrazy braterskiej więzi. Każdej i każdemu z Was życzę błogosławionych, duchowych owoców Wielkiego Tygodnia” – powiedział przewodniczący Episkopatu Polski.

 

 

aip

Chiny: Zdrowe osoby mogą już opuścić Wuhan – po raz pierwszy od stycznia

0

Zupełna izolacja miasta Wuhan w Chinach trwała miesiącami. Teraz osoby zdrowe odzyskały możliwość swobodnego wyjazdu.

 

Kilkumiesięczna izolacja chińskiego miasta Wuhan w prowincji Hubei dobiegła końca. To dobre wieści dla 11 mln mieszkańców tej metropolii, w której wprowadzono bezprecedensowe zasady kwarantanny, zważywszy na liczbę mieszkańców i zagęszczenie. Każda osoba, która otrzymała kod „zielony” w aplikacji monitorującej zdrowie może opuścić miasto – po raz pierwszy od 23 stycznia. Zostały dla nich otwarte drogi, ponownie uruchomiono też kolej.

 

Przyczyną poluzowania restrykcji był pierwszy oficjalny dzień bez ofiar śmiertelnych – co miało miejsce we wtorek. Nie jest to jednak pierwsze złagodzenie przepisów. Już w zeszłym miesiącu, gdy przez cały tydzień nie odnotowano nowych przypadków, otwarto w Wuhanie centra handlowe. Część osób zamieszkujących dzielnice wolne od epidemii mogło opuszczać domy na dwie godziny.

 

Począwszy od tej środy, mieszkańcu Wuhanu, którzy na swojej aplikacji otrzymali „zielony”, będą mogli używać transportu publicznego. Aby to zrobić, muszą zeskanować na czytniku kod QR, który potwierdzi ich stan zdrowia. Każdy mieszkaniec Wuhanu otrzymał swój indywidualny kod, który służył do informowania służb porządkowych i pracowników ochrony zdrowia. Do pracy powrócą pracownicy fabryk produkujących środki ochrony zdrowia, a także osoby zajmujący wytwarzaniem produktów codziennego użytku. Kolejne przedsiębiorstwa, które zajmują się zaopatrzeniem innych sektorów przemysłu (w tym produkcją na eksport) zostaną wkrótce otwarte.

 

Uruchomione zostaną także linie lotnicze – loty będą ograniczone. W środę 8.04 Wuhan opuści 200 samolotów, które planowo mają przewieźć 10 tys. pasażerów. Wciąż zamknięte będą szkoły. Jednocześnie cofnięto status „wolny od epidemii” dla 45 osób – u niektórych pojawiły się objawy koronawirusa, powody cofnięcia statusu u części są nieznane. W innych chińskich miastach kwarantanna wciąż trwa – w tym w Pekinie. Oficjalne statystyki podają, że od wybuchu epidemii, zachorowało 81 740 obywateli Chin, zmarło 3300 osób.

 

 

dw, ana, aip

Przestępcy wykorzystują stan epidemii w Polsce. Oszukują na korona-ubezpieczeniach

0

Uważaj na reklamy oferujące szybki zysk bez ryzyka, podejrzane maile i załączniki od nieznanych osób, nie przekazuj swoich danych przez telefon, zwłaszcza nieznanym rozmówcom – radzą eksperci UOKiK. Pandemia oznacza restrykcje i ograniczenia, ale są i tacy, którzy próbują na niej nieuczciwie zarobić.

 

– Apeluję, abyśmy w tych trudnych czasach zachowali daleko posuniętą ostrożność. Dokładnie sprawdzajmy wszystkie propozycje – zwłaszcza te pochodzące od nieznanych osób czy organizacji. Nie wierzmy w ponadprzeciętne zyski ani w „cudowne” środki chroniące przed koronawirusem. Nie klikajmy w podejrzane linki. Próby oszustwa zgłaszajmy policji – wymienia Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

 

W dobie powszechnej izolacji, ale też wzmożonego poszukiwania informacji w internecie – dodatkowo pozwalająca zachować przynajmniej namiastkę anonimowości – z oczywistych względów, to właśnie sieć stała się prawdziwym zagłębiem szemranych ofert. Po opisywanych wcześniej szczepionkach, herbatkach i suplementach diety mających rzekomo chronić przed koronawirusem oraz okradaniu mieszkań pod pozorem dezynfekcji, oszuści postanowili „zagospodarować” także inne aspekty pandemicznej sytuacji.

 

Na zmartwionych rosnącym kryzysem gospodarczym, czekają opcje inwestycji w waluty, kryptowaluty i surowce mające „gwarantować” stałe i bezpieczne zyski na wysoki procent oraz okazje „ekstra tanich” zakupów. Na inwestorów dybią także piramidy i łańcuszki finansowe, których przynętą w dobie wirusa jest zapewnienie, że część pieniędzy przeznaczają na charytatywne i prozdrowotne inicjatywy. Zaraz za tymi nieprzejrzystymi i niezrozumiałymi oraz opartymi na bełkotliwych regulaminach biznesami w kolejce po nasze pieniądze ustawiają się „korona-ubezpieczenia” oferujące diagnostykę, leczenie oraz zabezpieczenie finansowe na wypadek zakażenia. Choć pandemia nie zdewaluowała zupełnie obowiązujących wcześniej praw konsumenckich, to zdarza się, że internetowi naciągacze proponują nam odzyskanie pieniędzy za odwołane loty, wycieczki czy imprezy. P

 

oza tym potrafią wykorzystać też fakt swoistego „aresztu domowego” i powiązanej z nim nudy oferując różnego rodzaju – płatne z góry – wątpliwej jakości szkolenia czy kursy prowadzone online. Wreszcie, jedną z najbardziej porażających form wyłudzeń mogą być zbiórki na szczytny cel i popularne w sieci akcje crowdfundingowe. Dlatego zanim przelejemy pieniądze warto dokładnie wczytać się w warunki i regulamin oraz sprawdzić organizatora (wiarygodny powinien używać oficjalnych kanałów kontaktu i sprawdzonych mediów oraz działać w oparciu o zarejestrowane stowarzyszenie czy fundację).

 

– Uważaj na reklamy oferujące szybki zysk bez ryzyka, podejrzane maile i załączniki od nieznanych osób, nie przekazuj swoich danych przez telefon, zwłaszcza nieznanym rozmówcom – radzą eksperci UOKiK, którzy polecają też by sprawdzać, czy sposób płatności w sieci jest bezpieczny, nie wierzyć w wygrane w konkursach, w których nie brało się udziału, dokładnie sprawdzać adresy internetowe zbiórek i sklepów (powinny zawierać konkretne dane organizacji i firm).

 

– Zawsze powinieneś mieć czas na decyzję – jeśli ktoś każe ci ją podjąć natychmiast, bo okazja się nie powtórzy, najprawdopodobniej chce cię oszukać. Jeśli podejrzewasz oszustwo, zgłoś sprawę policji – słyszymy.

 

 

wie aip

Adam Bodnar: „Zakaz wstępu do lasów i parków narodowych „jest zbędny i zbyt daleko idący”

0

Zakaz wchodzenia do lasu to jedno z obostrzeń wprowadzonych przez rząd, które wywołało gorącą dyskusję. Polacy podkreślają, że to dla nich ogromny cios, którego zasadności nie rozumieją. Głos w sprawie zabrał nawet Rzecznik Praw Obywatelskich – zakazy wchodzenia do lasu i parków narodowych są zbyt daleko idące, a co więcej, nie mają podstawy prawnej.

 

Trwa walka z koronawirusem. Każdego dnia w Polsce przybywa osób zakażonych, a rząd chcąc ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa, wprowadza kolejne obostrzenia. Jednym z zakazów, który wywołał spore niezadowolenie jest ten, dotyczący zakazu wstępu do lasów i parków narodowych.

 

– W trosce o zdrowie i bezpieczeństwo, w związku ze stanem epidemii po rekomendacji Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, od 3 kwietnia do 11 kwietnia br. włącznie, Lasy Państwowe wprowadzają tymczasowy zakaz wstępu do lasu, a Parki Narodowe pozostają zamknięte. – poinformowało Ministerstwo Środowiska.

 

Powodem podjęcia takiej decyzji, jak tłumaczy resort, był m.in fakt, że mimo próśb i apeli, wielu Polaków lekceważyło zagrożenie, organizując w lasach i parkach pikniki oraz spotkania towarzyskie.

 

Decyzja o wprowadzeniu zakazu wstępu do lasów spotkała się ze sporym niezadowoleniem Polaków. – To jest dla mnie ogromny cios. Zwłaszcza, że korzystam z rodziną codziennie z lasu. Ani razu nikogo nie spotkaliśmy na swojej drodze – pisze jedna z Internautek, a druga dodaje – Dla mnie osobiście bez sensu. Do tej pory jedynym sposobem na spędzenie czasu, nie narażając nikogo był spacer w lesie. W jaki sposób spacerując w odosobnieniu bądź z rodziną, z którą przebywam na co dzień mam się zarazić?

 

Głos w sprawie zabrał także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar wskazując, że zakazy wchodzenia do lasu nie mają podstaw prawnych. Na stronie internetowej RPO czytamy, że zgodnie z prawem jedyną podstawą wprowadzenia okresowego zakazu wstępu do lasu, mogą być przypadki z art. 26 ust. 3 ustawy o lasach, czyli:

 

 

    • wystąpienie zniszczenia albo znacznego uszkodzenia drzewostanów lub degradacja runa leśnego;

 

    • wystąpienie dużego zagrożenia pożarowego;

 

    • wykonywanie zabiegów gospodarczych związanych z hodowlą, ochroną lasu lub pozyskaniem drewna.

 

 

Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla dalej, że ani przepisy ustawy o lasach, ani przepisy ustawy o ochronie przyrody nie przewidują możliwości zakazania wstępu do lasu i parku narodowego z powodu epidemii choroby ludzkiej. – Konstytucja pozwala na ograniczanie wolności obywatelskich tylko i wyłącznie na mocy ustawy. Decyzje o zakazie wstępu do lasów nie wynikają zaś z żadnej ustawy, a przewidują drastyczniejsze ograniczenie wolności poruszania niż rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów o Covid -19. Rzecznik uważa też, że w świetle innych przyjętych rozwiązań w związku z zapobieganiem i zwalczaniem epidemii zakaz wstępu do lasu jest zbędny i zbyt daleko idący.

 

Rzecznik Praw Obywatelskich wystosował już stosowne pismo do Ministerstwa Środowiska, apelując tym samym o uchylenie zakazu wstępu do lasów oraz parków narodowych.

 

SR aip