8.5 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024
Strona główna Blog Strona 1990

Illinois: Ponad 56 tysięcy ludzi zarażonych COVID-19

0

W Illinois potwierdzono rekordową liczbę zakażeń koronawirusem. W ciągu minionej doby testy na COVID-19 dały pozytywny wynik u 3 137 osób. W naszym stanie zarażonych jest już 56 055 osób.

 

 Patogen przyczynił się do śmierci kolejnych 105 osób. W sumie zmarło 2 457 osób. Od wczoraj testom poddano blisko 15 tysięcy mieszkańców. Badania przeprowadzono do tej pory u ponad 284 tysięcy ludzi. W Stanach Zjednoczonych koronawirusem zarażonych jest ponad milion 100 tysięcy osób, zmarło blisko 65 tysięcy ludzi.

 

BK

Piłkarz może przeżyć i utrzymać rodzinę bez otrzymywania pensji przez cztery miesiące?

0
fot.Luca Bruno (AIP)

Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych (FIFPro) wydała w piątek oświadczenie, w którym skrytykowała nowe regulacje Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Chodzi o jedno z rozwiązań zamieszczonych w opublikowanym pod koniec marca planie pomocowym. PZPN wprowadził w nim niekorzystny dla zawodników zapis. Do tej pory piłkarze mogli rozwiązać jednostronnie swój kontrakt po dwóch miesiącach bez otrzymanej od klubu pensji. Federacja wydłużyła ten okres do czterech miesięcy.

„Stanowczo potępiamy decyzję PZPN-u, zarówno jeśli chodzi o same przepisy, jak i sposób ich wprowadzenia. To niewytłumaczalne, że federacja uważa, że piłkarz może przeżyć i utrzymać rodzinę w tych trudnych czasach bez otrzymywania pensji przez cztery miesiące” – czytamy w piątkowym komunikacie.

FIFPro poparła również działania Polskiego Związku Piłkarzy, który we wtorek zwrócił się do Ministerstwa Sportu z wnioskiem o uchylenie decyzji władz PZPN.

Redakcja Sportowa PR / ma

WHO ma poważne obawy ws. koronawirusa w Afryce. A do epidemii głodu nie…?

0
MATEUSZ DZIEDZIC MISJONARZ FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ma „poważne obawy” o wpływ pandemii koronawirusa na kraje o słabo zorganizowanej służbie zdrowia.

Dyrektor do spraw nadzwyczajnych w WHO Mike Ryan powiedział, że martwiący jest zwłaszcza wzrost liczby przypadków patogenu w takich państwach jak Haiti, Somalia, Sudan, Sudan Południowy, Jemen, Syria, Afganistan, Sierra Leone i Nigeria.

Mike Ryan ostrzegł też kraje wprowadzające poluzowania obostrzeń, by uważały i były gotowe na ponowne ich wprowadzenie w razie lawinowego wzrostu przypadków.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Reuters/w to/

Zawieśmy Biało – Czerwoną

0
02.05.2019 KRAKOW DZIEN FLAGI FLAGA BIALOCZERWONA BARWY NARODOWE POLSKA 10 TYS FLAG BLONIA KRAKOWSKIE FOT. ANNA KACZMARZ / DZIENNIK POLSKI / POLSKA PRESS

– Biało – Czerwona łączy nas wszystkich. Zawieśmy Biało – Czerwoną i podziękujmy służbom, które dbają o bezpieczeństwo Polaków – podkreśla Mariusz Błaszczak, minister Obrony Narodowej. Jutro 2. maja – Dzień Flagi RP.

Z tej okazji Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało spot filmowy. Przypomina w nim o codziennych działaniach żołnierzy różnych rodzajów Sił Zbrojnych RP oraz przedstawicieli służb medycznych i Policji, którzy każdego dnia z Biało-Czerwoną na ramieniu pomagają Polakom podczas epidemii koronawirusa.

Dzień Flagi został ustanowiony przez Sejm w 2004 roku. To święto, które ma wyrażać szacunek dla symbolu Polski, jakim jest flaga, propagować wiedzę o polskiej tożsamości oraz symbolach narodowych. – Flaga RP jest z nami we wszystkich ważnych chwilach. Podczas uroczystych wydarzeń, w dniach żałoby po stracie wybitnych i odważnych Polaków. Biel i czerwień jest z nami w chwilach radości, wzruszeń i dumy. W ten sposób wyrażamy nasze uczucia – zachęca minister Błaszczak.

MON apeluje też, aby nasze narodowe symbole szanować każdego dnia.

iar / w gaj

„Reopen Illinois” – Trwają protesty mieszkańców Illinois (VIDEO)

0

Trwa protest przed Thompson Center w Chicago. Zorganizowała go grupa Freedom Movement USA. Protestujący domagają się   od gubernatora Illinois i władz stanowych znoszenia ograniczeń wynikających z nakazu „stay-at-Home”.

 

Przed budynkiem w dzielnicy Loop zgromadziło się kilkaset osób.

Nie wszyscy manifestujący zachowują zalecany dystans społeczny i mają maseczki ochronne na twarzach, które od dziś są obowiązkowe w Illinois.

„Mieszkańcy od ponad miesiąca tolerują działania władz, które nie przedstawiły planu otwierania gospodarki sparaliżowanej przez pandemię koronawirusa. Musimy w końcu to przedyskutować” – czytamy w oświadczeniu wydanym przez grupę. Zaapelowała ona także o zdrowy rozsądek i zgodę na powolny powrót do normalności.

Podobny protest ma dziś miejsce także w Springfield.

Przypomnijmy, że od dziś do 30 maja obowiązuje zmodyfikowany nakaz „stay-at-Home” w Illinois. Otwarte zostały między innymi parki stanowe, pola golfowe a sklepy, które do tej pory uznano za niekonieczne do funkcjonowania mogą przyjmować zamówienia online. Produkty dostarczane będą do domów klientów lub możliwy będzie ich odbiór w wyznaczonych punktach. W dalszym ciągu nie będzie można jednak wchodzić do tych sklepów. Gubernator J.B. Pritzker zgodził się także na otwarcie kościołów. Przebywać w nich może nie więcej jak 10 osób.

 

BK

Rośnie bezrobocie w Illinois. Pracę straciło ponad 800 tysięcy ludzi

0

W Illinois pracę z powodu koronawirusa straciło ponad 830 tysięcy ludzi. W tym tygodniu wnioski o zasiłek dla bezrobotnych złożyło blisko 81 tysięcy osób.

 

W dalszym ciągu występują problemy z wypełnieniem aplikacji na stronie internetowej stanowego departamentu pracy. W całych Stanach Zjednoczonych liczba bezrobotnych przekroczyła już 30 milionów. Analitycy ostrzegają, że to dopiero pierwsza faza wywołana bezpośrednio panującą pandemią. W ciągu najbliższych tygodni możemy spodziewać się dalszej likwidacji miejsc pracy.

Tak złej sytuacji nie było w USA od czasów wielkiego kryzysu gospodarczego w latach 30-tych ubiegłego wieku. Najgorsza sytuacja utrzymuje się w branży hotelarskiej, gastronomicznej a dokładniej obejmującej restauracje, zamknięte sklepy branżowe a także centra handlowe zwolniły tysiące osób, nie działają kina, spada sprzedaż domów, Amerykanie do minimum ograniczyli wydatki. Szacuje się, że bezrobocie w USA wzrosło do 20 procent. Wyższe było tylko w 1935 roku, kiedy to stopa bezrobocia wyniosła 25 procent.

 

BK

Ulubienica widzów „Sanatorium miłości 2” wyprowadza się z Chicago. Wróci na stałe do Polski?

0

Bożena z 2. edycji „Sanatorium miłości” planuje duże zmiany w życiu. Seniorka postanowiła wyprowadzić się z Chicago. Czy to oznacza, że wróci na stałe do Polski?

 

„Sanatorium miłości” – zmiany w życiu Bożeny
Bożena była ulubienicą widzów 2. edycji „Sanatorium miłości”. Kobieta od wielu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. W Chicago prowadziła własną aptekę. Jak się okazuje, udział w programie TVP nastawił Bożenę na zmiany w życiu.

W rozmowie z „Super Expressem” Bożena Baraniak przyznała, że planuje wyprowadzkę z Chicago.
Mój dom niedługo zostanie wystawiony na sprzedaż. Jest dla mnie już za duży. Niepotrzebne mi cztery sypialnie, dwie łazienki i duża działka. Kocham go, jest odnowiony, włożyłam wiele serca, by go wyremontować i urządzić. Zawsze myślałam, że zostanę w nim do końca życia, ale stało się inaczej. Postanowiłam coś zmienić.

To jednak nie oznacza powrotu do Polski. Bożena wyznała, że chce przeprowadzić się bliżej córek, które mieszkają kilka godzin drogi od jej obecnego domu. Seniorka ma też plany wakacyjne, które liczy, że się spełnią.

Pod koniec czerwca, kiedy mam nadzieję, że nie będzie już szalała pandemia, jadę do przyjaciół na Florydę, by sobie odpocząć. Być może zostanę tam na dłużej. Chcę odpocząć. Mam też marzenie, by w połowie września pojechać na cztery tygodnie do mojej mamy do Polski. Jestem niepoprawną romantyczką i wierzę, że moje małe marzenia się spełnią.

Kim jest Bożena z 2. edycji „Sanatorium miłości”?
Od 30 lat żyje w Stanach Zjednoczonych, w Lombard niedaleko Chicago. Choć Ameryka to nie „Hollywood”, udało się jej otworzyć swoją aptekę. Bez wsparcia męża, żyje na dobrym poziomie w Stanach. Mówi jednak otwarcie: co z tego, że mam kasy jak lodu, gdy nie ma najważniejszego – miłości. Dla niej mężczyzna może być biedny. Dobrze jednak, żeby miał własne lokum w Polsce. Wtedy mogłaby wrócić dla niego do kraju.

Była zakochana kilka razy w życiu. Raz była to wielka, głęboka miłość. Od 9 lat jest po rozwodzie. Dla niej miłość to uczucie, bez którego nie może żyć. To przyjaźń, wsparcie, wyrozumiałość. Z kolei mężczyzna musi być wysportowany, szczupły, musi czuć się przy nim bezpieczna i szczęśliwa.

Bożenka od roku jest na emeryturze. Zdecydowanie nie ma jednak czasu na nudę. Wszystko robi sama, łącznie z koszeniem trawnika. Kiedy czegoś nie wie lub nie potrafi zrobić, to dzwoni do znajomych. Pracuje również w redakcji polskiej gazety, gdzie zajmuje się działem ogłoszeń. Lubi chodzić do kasyna. Jest osobą dobroduszną, prawdomówną i lojalną.

Red. Karolina Kruszewska Telemagazyn/PolskaPress AIP

Protest ratowników medycznych. Za miesiąc harówki dostali premię… 120 zł

0

Przed siedzibą dyrekcji legnickiego pogotowia protestowali  ratownicy medyczni, pielęgniarki, kierowcy i dyspozytorzy. Za miesiąc ogromnego wysiłku, ratowania zdrowia i życia podczas epidemii koronawirusa otrzymali po… 120 zł brutto premii. – To żenujące aby za tak ciężką prace dostać 80 zł na rękę, lepiej by nic nie dali a nie nas ośmieszali, a dyrekcja nie chce z nami rozmawiać – mówili ratownicy.

 

 

 

Red. PK AIP

„Zapewniam, że to nie miało miejsca” – Biden odpiera zarzuty o molestowanie seksualne

0

Kandydat Demokratów w wyborach prezydenckich Joe Biden zaprzeczył zarzutom o molestowanie seksualne. W wywiadzie dla telewizji MSNBC były wiceprezydent USA powiedział, że wydarzenia opisywane przez byłą pracownicę jego biura nigdy nie miały miejsca.

Oskarżenia o molestowanie ze strony Joe Bidena sformułowała Tara Reade, która pracowała w jego senackim biurze ponad ćwierć wieku temu. Kobieta twierdzi, że w 1993 roku Biden dokonał na nią napaści seksualnej i że złożyła wówczas skargę w tej sprawie. Były wiceprezydent USA oświadczył, że nie wie dlaczego Reade formułuje takie zarzuty, ale zapewnił, że oskarżenia są nieprawdziwe.

„Zapewniam, że to nie miało miejsca, kropka” – mówił Biden w rozmowie z Miką Brzeziński z telewizji MSNBC. Dziennikarka przypomniała, że gdy podobne zarzuty formułowano wobec sędziego Sadu Najwyższego Bretta Kavanaugh, mówił, że w takich sytuacjach kobietom trzeba wierzyć.

„Jeśli występują publicznie i twierdzą, że coś takiego im się przytrafiło, należy przyjąć założenie, że mówią prawdę. Następnie trzeba przyjrzeć się okolicznościom i faktom. W tym przypadku takie fakty nie istnieją. To nigdy nie miało miejsca” – zapewniał Joe Biden.

Tuż przed wywiadem sztab kandydata demokratów wydał oświadczenie, w którym zacytowano oświadczenia byłych pracowników jego senackiego biura, którzy zaprzeczyli twierdzeniom Reade, że skarżyła im się na napastowanie seksualne ze strony Bidena.

Oprócz Tary Reade siedem innych kobiet zarzuciło Joe Bidenowi, że dotykał je w sposób, który sprawiał, że nie czuły się komfortowo. Kandydat Demokratów przeprosił za tego rodzaju zachowania przed rozpoczęciem kampanii wyborczej i obiecał, że będzie bardziej uważnie respektować strefę osobistą innych osób.

(IAR)/M. Wałkuski

Rockford następnym epicentrum zachorowań na COVID-19

0

Rockford jest kolejnym epicentrum zachorowań na koronawirusa w Illinois. Gubernator J.B. Pritzker poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej, że właśnie w tym rejonie w ostatnim czasie odnotowano gwałtowny wzrost liczby osób zarażonych COVID-19.

 

Zaznaczył, że sytuacja jest dokładnie monitorowana przez stanowy departament zdrowia. Zwrócił się do mieszkańców Rockford o wyjątkową ostrożność i zachowywanie higieny. Do czwartku odnotowano tam 442 przypadki koronawirusa w tym 11 śmiertelnych.

 

BK

Kolejny pozew przeciw Pritzkerowi. Tym razem nakaz pozostania w domu zaskarżył pastor

0

Do sądu federalnego trafił kolejny pozew przeciw gubernatorowi J.B. Pritzkerowi z powodu przedłużenia nakazu „stay-at-Home”. Pozew złożył tym razem pastor Steve Cassell z Beloved Church w Lena.

 

„Nie jestem politycznym działaczem ani jakimś zbuntowanym człowiekiem. Chcę po prostu móc znowu głosić Ewangelię” – powiedział pastor. W dokumentach jakie wpłynęły do sądu zaznaczył, że chce ponownie spotykać się osobiście z wiernymi a nie online. Jego kościół znajduje się w powiecie Stephenson, gdzie do tej pory potwierdzono 35 przypadków koronawirusa w tym ani jednego śmiertelnego.

Zmodyfikowany nakaz pozostania w domach, przedłużony przez gubernatora do 30 maja zaskarżyło w tym tygodniu dwóch republikańskich kongresmanów. John Cabello złożył pozew w środę w sądzie okręgowym w Winnebago. Jego zdaniem nakaz izolacji krzywdzi wszystkich mieszkańców, którzy znajdują się w tej samej sytuacji z powodu pandemii koronawirusa i mają nie tylko ograniczony zakres poruszania się ale także uniemożliwiono im pracę oraz działalność gospodarczą. Zaznaczył, że chce powstrzymać Pritzkera i innych urzędników stanowych od egzekwowania nakazu pozostania w domach i wydawania nowych ograniczeń.

W poniedziałek sędzia z Clay przychylił się do wniosku innego kongresmana partii republikańskiej, Darrena Bailey i wstrzymał nakaz „stay-at-Home” . Werdykt, który obowiązuje od dziś dotyczy jednak tylko tego konkretnego polityka. Prokurator generalny Illinois złożył już apelację od tego wyroku.

 

BK

Wirtualna Parada 3 Maja w Chicago

0

Z powodu pandemii koronawirusa nie odbędzie się w tym roku w Chicago Parada Konstytucji 3 Maja. Miała to być już 129. parada.

 

Wprawdzie nie będziemy mogli zgromadzić się w centrum miasta jednak organizatorzy zachęcają do uczestnictwa w wirtualnej paradzie. Akcja prowadzona jest na Facebooku na Polish Parade.

Komitet Parady Konstytucji 3 Maja odwołał także imprezy towarzyszące temu wielkiemu świętu Polonii w Wietrznym Mieście. Dodatkowe informacje dostępne są także na stronie polishparade.org.

 

BK

Zuchwała kradzież masek z posągów lwów przed Art Institute

0

Policja poszukuje sprawcy kradzieży masek jakie założono na posągi lwów przed Art Institute w Chicago. Skradziono je w czwartek wieczorem niespełna 24 godziny po tym jak zostały założone.

 

Strażnik Instytutu widział około 10:55 wieczorem dwóch mężczyzn, wysiadających z czarnego samochodu marki Chevrolet. Następnie wspięli się na posągi znajdujące się przy 111 S. Michigan Ave, zdjęli maski przedstawiające flagę Wietrznego Miasta, umieścili w samochodzie i odjechali. Policja wszczęła śledztwo w sprawie kradzieży.

Maski umieszczone na lwach przed Instytutem Sztuki a także na pomniku Picasso na Daley Plaza miały zainspirować mieszkańców do noszenia maseczek. Lwy przed tą placówką kulturalną po raz pierwszy zostały ubrane nie z okazji świąt ale z powodu pandemii, która sparaliżowała nasze życie. Przypomnijmy, że nakaz noszenia maseczek w miejscach publicznych dotyczy w Illinois osób, które ukończyły 2 lata.

 

BK

Kasyna w dalszym ciągu będą zamknięte

0

Komisja hazardowa Illinois zdecydowała, że kasyna stanowe nadal pozostaną zamknięte. Do odwołania nieczynne będą także terminale do gier wideo.

 

W czwartek komisja poinformowała, że decyzję podjęto w związku z trwającą walką z koronawirusem. Przedstawiciel komisji hazardowej, Marcus Fruchter powiedział, że prowadzone są konsultacje ze stanowym   departamentem zdrowia i władzami Illinois. Kasyna otwarte zostaną dopiero gdy nie będzie to stanowiło zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców.

Kasyna zamknięte są w naszym stanie od 16 marca. Szacuje się, że 10 kasyn stanowych straciło dochód w kwocie co najmniej 100 milionów dolarów a pracę straciło 5 tysięcy zatrudnionych w nich osób. Fruchter ma nadzieję, że kasyna wznowią działalność 1 czerwca.

 

BK

Chiny: Zakazane Miasto znów otwarte

0
Dawna siedziba chińskich cesarzy i jedna z największych atrakcji turystycznych Pekinu jest znów otwarta dla zwiedzających. Po trzech miesiącach zamknięcia spowodowanego epidemią koronawirusa ponownie można oglądać zespół pałacowy Zakazanego Miasta. Zarządcy tego miejsca wprowadzili jednak znaczne ograniczenia w liczbie turystów.
Bilety do Zakazanego Miasta można zarezerwować on-line. Wcześniej ułatwiało to wejście do zespołu pałacowego. Teraz to jedyna możliwość ich zdobycia, gdyż liczbę osób mogących jednego dnia odwiedzić kompleks pałacowy ograniczono z 80 000 do 5 000. W Chinach rozpoczęła się pięciodniowa przerwa w pracy związana z obchodami święta pracy. Z tego powodu, a także ze względu na obniżenie alertu epidemicznego na większości terytorium Chin, wiele miast zdecydowało się na ponowne otwarcie atrakcji turystycznych. Na razie jednak dotyczy to głównie parków oraz zabytków znajdujących się pod otwartym niebem. Ograniczenia dotyczą także parków. Przed wejściami do pekińskich parków znajdują się osoby wyznaczone do liczenia zwiedzających. Władze Pekinu poinformowały, że liczbę osób mogących jednocześnie przebywać w parkach ograniczono do 30 procent stanu sprzed epidemii.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) Tomasz Sajewicz / Pekin /i mg/w dw

Zasiłki dla rodziców przedłużone do 24 maja

0

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował Informacyjną Agencję Radiową, że zasiłki dla rodziców, którzy opiekują się dziećmi w domach, zostają przedłużone do 24 maja. Wyjaśnił, że dotyczy to także rodziców, którzy nie zdecydują się na powrót ich dzieci do żłobków i przedszkoli.

„Rząd zdecydował się na to, żeby dać możliwość samorządom uruchomienia przedszkoli i żłobków, ale jednocześnie rząd podjął decyzję, by w przypadku, gdy samorząd nie zdecyduje się na otwarcie żłobka i przedszkola, będzie nadal wypłacane świadczenie opiekuńcze dla osób, które do tej pory miały takie prawo. Nowe rozporządzenie, które zostało przyjęte przez Radę Ministrów, zakłada również, że w przypadku, gdy żłobek albo przedszkole będzie otwarte i nawet będzie możliwość kierowania dziecka do opieki, to w przypadku, gdy rodzic podejmie decyzję, że samodzielnie kontynuuje opiekę, to nadal będzie miał wypłacane świadczenie opiekuńcze” – wyjaśnił rzecznik rządu.

Rozporządzenie ukaże się w Dzienniku Ustaw. Możliwość otwarcia żłobków, przedszkoli i oddziałów przedszkolnych od 6 maja, zapowiedział w środę premier Mateusz Morawiecki. Organy zarządzające placówką podejmą decyzję, czy decydują się na ich otwarcie.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/wczesn./d Wj/w buch

Niemcy: Porażka konsorcjum „Nord Stream 2”

0

Niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci Przesyłowych (Bundesnetzagentur) odrzuci wniosek konsorcjum „Nord Stream, 2”, aby budowany przez nie gazociąg został wyłączony spod unijnych przepisów. Poinformował o tym dziś dziennik „Handelsblatt” w wersji internetowej. Szczegółowe informacje na ten temat dziennik poda w poniedziałkowym wydaniu gazety.

Unijna dyrektywa z listopada zeszłego roku zakłada, że operator gazociągu Nord Stream 2 nie może być jednocześnie dostawcą przesyłanego nim gazu i musi zapewnić dostęp do niego innym podmiotom. Konsorcjum „Nord Stream 2”, próbując obejść ten niekorzystny dla siebie przepis, w styczniu zwrócił się do niemieckiego regulatora o wyłączenie inwestycji spod tej dyrektywy gazowej. Jak twierdzi „Handelsblatt” Federalna Agencja ds. Sieci Przesyłowych już podjęła i wysłała do władz rosyjsko-niemieckiego konsorcjum decyzję o odrzuceniu wniosku. W uzasadnieniu niemiecki urząd stwierdza, że gazociąg „Nord Stream 2” nie spełnia kryterium ewentualnego wyłączenia spod przepisów unijnej dyrektywy gazowej, bowiem inwestycja nie jest jeszcze ukończona.

Dyrektywa unijna dopuszcza możliwość wyłączenia spod jej przepisów gazociągi, ale tylko te, których budowa została ukończona przed 23 maja 2019 roku. Budowa gazociągu „Nord Stream 2” jeszcze trwa.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/i mg/w dw

Andrzej Duda na swojej przedwyborczej konwencji: Dotrzymałem słowa!

0

Realizacja programu Rodzina 500 plus i obniżenie wieku emerytalnego – to działania z ostatnich lat, o których prezydent Andrzej Duda mówi na przedwyborczej konwencji. W podwarszawskich Szeligach trwa wystąpienie programowe ubiegającego się o reelekcję prezydenta.


Andrzej Duda stwierdził, że przez ostatnich 5 lat spełniły się marzenia zwykłych ludzi, o których mówiono mu podczas spotkań z Polakami. W tym kontekście przypomniał spełnioną obietnicę obniżenia wieku emerytalnego. Prezydent zwrócił też uwagę na działania prorodzinne. „Dotrzymałem słowa. Został wprowadzony program Rodzina 500 plus” – zaznaczył.


Prezydent przypomniał też o wprowadzeniu programu Dobry Start, czyli wyprawki w kwocie 300 złotych dla uczniów, a także o wypłatach 13. emerytury.


Ze względu na stan epidemii konwencja programowa prezydenta odbywa się bez udziału publiczności. Wydarzenie jest transmitowane on-line. Zaproszeni goście obserwują przemówienie Andrzeja Dudy za pomocą komunikatorów internetowych.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Darmoros/gaj

Nowe zasady w związku z przedłużeniem w Illinois nakazu „stay-at-Home”

0

Od dziś w Illinois obowiązuje zmodyfikowany nakaz „stay-at-Home”.

Otwarte zostaną stanowe parki i pola golfowe. Sklepy, które nie znalazły się na liście koniecznych do funkcjonowania w okresie pandemii będą mogły wznowić działalność. Jednak klienci nie będą mogli osobiście robić w nich robić zakupów a zamówienia składane będą online. Produkty na życzenie klienta będą dowożone do domu lub możliwy będzie odbiór w wyznaczonym punkcie przed sklepem. Zarządzenie dotyczy między innymi sklepów działających w centrach handlowych. Czynne będą także sklepy ogrodnicze.

Ponadto od dziś wchodzi także obowiązek noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych, gdzie niemożliwe jest zachowanie tzw. dystansu społecznego. Maseczki muszą nosić osoby, które ukończyły 2 lata. Władze przypominają, że w dalszym ciągu mieszkańcy muszą przestrzegać innych zaleceń, mających ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Nakaz „stay-at-Home” został przedłużony w Illinois do 30 maja.

 

BK

Donald Trump: Widziałem dowody na to, że koronawirus może pochodzić z laboratorium w Wuhan

0

Prezydent Donald Trump oświadczył, że widział dowody wskazujące na to, iż koronawirus może pochodzić z chińskiego laboratorium w mieście Wuhan. Amerykański prezydent zagroził władzom w Pekinie konsekwencjami jeśli okaże się, że celowo doprowadziły do rozprzestrzenienia się wirusa na świecie.

Podczas konferencji prasowej w Białym Domu Donald Trump wyraził przekonanie, że koronawirus wymknął się Chińczykom spod kontroli. Nie wykluczył jednak również scenariusza, w którym władze w Pekinie celowo dopuściły do rozprzestrzenienia się go z Wuhan do innych krajów.

„Jak to się stało, że zatrzymali ruch powietrzny wewnątrz Chin a nie zatrzymali samolotów do Stanów Zjednoczonych i do całej Europy?” – mówił prezydent. Zapytany, czy widział dowody wskazujące na to, że wirus mógł pochodzić z Instytutu Wirusologii Wuhan, Donald Trump odpowiedział: „Tak, widziałem. I uważam, że Światowa Organizacja Zdrowia powinna się wstydzić, bo zachowuje się jak agencja public relations dla Chin”.

Donald Trump powiedział, że zależności od ustaleń prowadzonego obecnie dochodzenia może podjąć kroki odwetowe wobec Chin, na przykład poprzez podniesienie ceł importowych.

Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego USA wydało jednak wczoraj oświadczenie, że amerykańskie służby wywiadowcze zgadzają się z naukowcami, iż wirus powodujący COVID-19 „nie został stworzony przez człowieka i nie był genetycznie modyfikowany”.

W komunikacie biura znalazła się jednak również zapowiedź dalszych analiz w celu znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy epidemię spowodował kontakt człowieka z zainfekowanym zwierzęciem, czy jest ona rezultatem wypadku w laboratorium w Wuhan.

IAR/Marek Wałkuski

Odwołano Ravinia Festival 2020

0

Odwołano tegoroczny festiwal Ravinia. Organizatorzy podjęli taką decyzję z powodu panującej pandemii koronawirusa.

 

Ten popularny festiwal, przyciągający do Highland Park setki popularnych artystów i tysiące miłośników muzyki od klasycznej po rock i pop nie odbędzie się po raz pierwszy od czasów wielkiego kryzysu gospodarczego. W tym roku przewidziano 120 koncertów. Miały się rozpocząć 12 czerwca a zakończyć 16 września. Planowano między innymi występ: Diany Ross, Sheryl Crow,   Tonny’ego Benneta, Johna Legend i zespołu Train.   Festiwal Ravinia odbywa się od 1904 roku. Koncerty wstrzymano tylko od 1932 do 1935 roku, kiedy to nastąpił kryzys gospodarczy. Organizatorzy festiwalu poinformowali, że osoby które zakupiły już bilety otrzymają zwrot pieniędzy lub voucher na koncerty, jakie odbędą się prawdopodobnie w przyszłym roku.

 

BK

Koronawirus w Illinois przyczynił się do śmierci 2 355 osób

0

Od środy do czwartku testy potwierdziły koronawirusa u kolejnych 2 563 osób w Illinois. Tym samym liczba zarażonych wzrosła do 52 918.

 

W ciągu doby zmarło 141 osób. Ofiar śmiertelnych COVID-19 w naszym stanie jest już 2 355. Władze spodziewają się szczytu zachorowań w połowie kwietnia. Z danych departamentu zdrowia Illinois wynika, że hospitalizowano 4 953 osoby, 1 289 przebywa na oddziałach intensywnej terapii a 785 podłączonych jest do respiratorów. W Illinois testom poddano już blisko 270 tysięcy osób.

 

BK

Wystarczy połączyć kilka lęków i już „coś jest na rzeczy”. Mamy idealne warunki do szerzenia dezinformacji

0

W trakcie pandemii boimy się zarówno koronawirusa, jak i gospodarczych czy psychologicznych skutków stanu kwarantanny. To idealne warunki do szerzenia dezinformacji i rozprzestrzeniania fake newsów na ogromną skalę.

 

Nie wiem, czy państwo wiedzą, ale w chińskim Wuhan od kilku lat w superlaboratorium biologicznym o poziomie ochrony P4 toczyły się ściśle tajne badania nadzorowane przez służby największych światowych potęg. To tam mianowicie trafił niezwykły pozaziemski wirus pobrany przez sondę Rosetta z powierzchni komety 67P. Naukowcom mimo wytężonej pracy nie udało się rozszyfrować jego struktury – zamiast tego doszło do incydentu, w wyniku którego wirus wydostał się z laboratorium. Tak właśnie zaczęła się pandemia. Rządy wciąż nie chcą powiedzieć nam prawdy – tymczasem to, co nazywamy „koronawirusem”, tak naprawdę pochodzi z kosmosu i jest zdolne modyfikować ludzkie DNA. Czy mamy szanse pokonać taką epidemię? A może to w ogóle nie epidemia, tylko początek pozaziemskiej inwazji?

Tak, to oczywiście kosmiczna bzdura – w ścisłym tego słowa znaczeniu. A zarazem jeden z nowszych i – trzeba przyznać – bardziej barwnych z dziesiątków fake newsów, którymi w ciągu zaledwie kilku miesięcy obrosła pandemia. Jest ich już naprawdę wiele. Pierwsze z nich powstawały natychmiast po pojawieniu się w mediach informacji o pierwszych zachorowań. Niektóre tworzono na zlecenia rzadów – jak choćby ten, według którego w Wuhan miało dojść do amerykańskiego ataku bronią biologiczną – z równym zapałem rozprzestrzeniały go trolle pracujące dla Kremla, jak i pracownicy chińskich służb. Czasem zaś wszystko szło na żywioł. Ot tak, jak w wypadku bardzo pechowej marki piwa.

W Stanach Zjednoczonych jedną z najpopularniejszych marek piwa jest Corona. To piwo, dostępne także w Polsce, jednak raczej jako produkt niszowy, w Stanach jest odpowiednikiem naszego Żywca czy Tyskiego. Tuż po wybuchu epidemii jego nazwa została jednak niemal natychmiast skojarzona przez Amerykanów ze słowem „coronawirus”. Dla producenta piwa oznaczało to katastrofę.

Trudno dziś powiedzieć, czy zaczęło się to od internetowego mema, działań specjalistów od czarnego PR, czy od zbiorowych nieporozumień językowych. Faktem jest, że w angielskim słowo „corona” oznacza koronę tylko jako pochodzący z łaciny termin naukowy, stosowany przez historyków, archeologów czy biologów. Proste obrazowo-językowe skojarzenie widocznych pod mikroskopem charakterystycznych wypustek w otoczce koronawirusa z królewską koroną, w języku angielskim zatem nie działa tak, jak np. w polskim. Stad też wielu gorzej wykształconych Amerykanów musiało sobie zadawać pytanie, co właściwie oznacza ta „corona” w nazwie „coronawirus”. Zadawali je zaś sobie dokładnie tak, jak mógłby to sobie wyobrazić bardzo złośliwy satyryk.

W błyskawicznym tempie w Google zapytania takie jakie jak „Corona beer virus”, „coronavirus beer” i tym podobne osiągnęły gwałtowne skoki wyszukiwań. Kilka tygodni po początku epidemii ponad jedna trzecia Amerykanów była w sondażach święcie przekonana, że piwo Corona ma jakiś związek z wirusem. Prawie jedna trzeciej badanych deklarowało, że obecnie w życiu po nie sięgnie. Producent piwa zanotował straty liczone w dziesiątkach milionach dolarów, jego akcje znacząco spadły na giełdzie. Wszystko na długo przedtem, zanim w Stanach Zjednoczonych w ogóle zaczęły się lawinowe wzrosty zachorowań.

Trochę to znak czasów, trochę marna miara kondycji intelektualnej ludzkości, a trochę dowód na to, że warto uważać na każde słowo. I to bardzo. Kiedy ostatnio Donald Trump rzucił w swoim stylu, że koronawirusa można wykończyć wybielaczem, w samym stanie Nowy Jork w ciągu doby odnotowano ponad 30 przypadków koniecnzości udzielenia pomocy medycznej po wypiciu płynów wybielających. Joe Biden, konkurent Trumpa w wyścigu do prezydentury, punktuje zaś w oczach wyborców ogłaszając publicznie, że wybielacz nie jest lekarstwem na koronawirusa.

A co właściwie z naszą kosmiczną bzdurą? Otóż sonda Rosetta po 10 letniej podróży w przestrzeni kosmicznej rzeczywiście umieściła w 2014 roku swój innowacyjny lądownik Philae na komecie 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Rzeczywiście tez udało się przeprowadzić – choć tylko w częściowym zakresie znacznie węższym od planowanego – badania znajdujących się tam substancji.

Po pierwsze jednak nie było tam żadnego materiału zawierającego RNA czy DNA, czyli żywego, co jest oczywistością nawet dla większości laików. Po drugie sonda nigdy nie wróciła na Ziemię, tylko w 2016 roku zakończyła misję kontrolowanym upadkiem na powierzchnię komety. Wcześniej krążyła na jej orbicie przesyłając dane o komecie. Lądownik zdołał podziałać ledwie trzy dni, wylądował na jednym boku i do tego w cieniu – tak niefortunnie, że mógł ładować swe baterie światłem słonecznym przez zaledwie nieco ponad godzinę na dobę, co uniemożliwiło ich napełnienie i tym samym długotrwałe działanie.

Nawet gdyby misja zakończyła się pełnym powodzeniem, powrót sondy byłby fizycznie niemożliwy – nie miała ona ani napędu pozwalającego na kolejną 10-letnią podróż na Ziemię, ani też wystarczających rozmiarów i osłon, by przejść przez wyższe warstwy ziemskiej atmosfery. Urządzenie zdolne do podróży „tam” i „z powrotem” musiałoby mieć znaczne rozmiary, drugi napęd lub odpowiedni zapas paliwa i kosztowałoby wiele miliardów dolarów.

Gdyby zaś nawet udało się w ramach tej misji dostarczyć jakikolwiek materiał – np. skalny – na Ziemię i tak nigdy nie trafiłby on do chińskiego laboratorium. Misja Rosetta była realizowana przez Europejską Agencję Kosmiczną we współpracy z NASA – kraje, które miały w jej kwestii najwięcej do powiedzenia to Francja (dostarczyla rakiete i sondę), Niemcy (zbudowały lądownik) i Stany Zjednoczone (know-how NASA i część funduszy).

Jak widać powyżej, znacznie szybciej można opowiedzieć całkowicie wyssaną z palca historię o pozaziemskim pochodzeniu wirusa, niż dostarczyć rzeczowych argumentów dowodzących jej nieprawdziwości. Na tym właśnie opiera się spora część strategii dezinformacyjnych – fałszywa informacja o sensacyjnym charakterze rozprzestrzenia się znacznie szybciej i budzi znacznie więcej zainteresowania niż jej nudnawe, rzeczowe dementowanie.
Najlepiej zaś, jeśli fake news jest skomponowany w oparciu o kilka informacji jak najbardziej prawdziwych, lub stanowi łatwe wyjaśnienie kwestii spornych czy wątpliwych.

Bo przecież w Wuhan naprawdę działa supernowoczesne laboratorium wirusologiczne o wysokim poziomie ochrony P4 (w Polsce nie mamy ani jednego takiego). W dodatku naprawdę istnieją pewne nienajgorzej uzasadnione podejrzenia, że początek pandemii mógł mieć jakiś związek z prowadzonymi tam badaniami. Oskarżały o to Pekin już zarówno amerykańska CIA, jak i brytyjski komitet bezpieczeństwa COBRA. Brak tu wprawdzie twardych dowodów, nie brakuje też wielkiej globalnej polityki, ale wątpliwości co do dochowania w laboratorium w Wuhan wszystkich procedur bezpieczeństwa nie są całkowicie pozbawione podstaw. Istnieje między innymi teoria, według której szeregowi pracownicy laboratorium mieli trudnić się pokątnym handlem zwierzętami przeznaczonymi do badań. Niektóre z nich miały nie trafiać na laboratoryjne stoły, tylko na słynny już „mokry targ” w Wuhan.

Powstało na ten temat wiele artykułów, są dostępne w sieci, cześć z nich przygotowały znane z wiarygodności media. Ktoś, kto szuka potwierdzenia naszej kosmicznej bzdury, może na nie trafić – w ten sposób utwierdzając się w myśli, że „coś jest na rzeczy”.

Tu kłaniają się wyniki badań – także tych prowadzonych na bieżąco. Badacze Oxford University i Reuters Institute przejrzeli 225 anglojęzycznych przykładów dezinformacji powstałych w ciągu pierwszych 3 miesięcy roku. Zaobserwowali wzrost liczby tych dotyczących koronawirusa o 900 proc między styczniem a marcem. 59 proc tych fake newsów stanowiły fałszywe informacje z „ziarnkiem prawdy”, będące przeinaczeniem, reinterpretacją lub manipulacją faktami. 38 proc. ogółu fake newsów stanowiły fałszywe informacje całkowicie sfabrykowane, czyli wyssane z palca. Rzecz jasna o wiele lepiej „rozchodziły się” w sieci fake newsy pierwszego rodzaju.

A zatem fake news o kosmicznym wirusie jest zmyśleniem, w które wpleciono kilka realnych wątków (misja Rosetta, laboratorium P4 w Wuhan) a nawet względnie zasadne podejrzenia o związek między istnieniem laboratorium z miejscem, w którym zapoczątkowana została epidemia. To bardzo skuteczna kompozycja – elementy prawdziwe lub prawdopodobne uwiarygodniają całą kosmiczną bzdurę, czyniąc z niej całkiem skuteczną narrację dezinformacyjną.

Nie zawsze tak jednak musi być. Czasem wystarczy tylko połączyć kilka lęków – całkiem realnych, choć opartych na wyssanych z palca podstawach.

W Wielkiej Brytanii doszło w ostatnich tygodniach już do ponad 60 podpaleń masztów operatorów komórkowych z urządzeniami zapewniającymi działanie sieci 5G. Podobne przypadki mają miejsce w innych krajach Europy na przykład w Irlandii czy Holandii. Notowane są też liczne próby niszczenia masztów i innej infrastruktury 5G. Straty idą już w miliony euro – a zjawisko tylko się nasila.

Tak właśnie wyglądają efekty spotkania ruchu przeciwników sieci 5G z fakenewsową teorią o jej związku z epidemią.

Ruch mocno zideologizowanych przeciwników sieci 5G – analogiczny do np. ruchów antyszczepionkowych zaczął się kształtować już kilka lat temu. Jego aktywiści twierdzili początkowo, że infrastruktura sieci 5G będzie emitować zabójcze promoeniowanie – podobnie jak twierdzili ich poprzednicy, którzy próbowali zwalczać wszystkie kolejne technologie telefonii komórkowej i mobilnego internetu. Promieniowanie miałoby nas ogłupiać, osłabiać naszą odporność i płodność, wreszcie powodować nowotwory albo autyzm. Jednym słowem mocno nam szkodzić.

Potem pojawiła się nowa teoria – otóż sieć 5G będzie narzędziem totalitarnej kontroli – za jej pośrednictwem śledzone będą wszystkie nasze poczynania, wypowiedzi, z czasem nawet myśli. Według przeciwników sieci 5G to robota dążących do wszechwładzy rządów. Ich obawy są jednak w w gruncie rzeczy wcale tak bardzo nieodległe od niektórych marzeń managementów największych cyfrowych korporacji, które rzeczywiście chciałyby mocno poszerzyć swe zasoby danych na nasz temat z pomocą urządzeń typu „internet of things” działających za ich pośrednictwem.

Jak z tym wszystkim połączyć epidemię? Dla chcącego nic trudnego.

Dla wierzących w zabójcze promieniowanie sieci 5G jest prostsza teoria. Otóż infrastruktura 5G ma rozprzestrzeniać epidemię. Jak? Albo bezpośrednio „emitując” czy „przesyłając” koronawirusa (serio, serio), albo też z pomocą zabójczego promieniowania osłabiając naszą odporność.

Zwolennicy teorii o 5G jako narzędziu totalitarnej kontroli mają natomiast nieco bardziej skomplikowaną wersję całej historii. Otóż celowo wywołana przez rządy (rząd światowy/tajną grupę dążącą do władzy nad światem/miliarderów) epidemia ma być uzasadnieniem dla masowej akcji szczepień przeciwko COVID-19. W jej ramach jednak oprócz szczepionki podawane lub wszczepiane będą ludziom mikroczipy – oczywiście służące jeszcze dalej idącej totalitarnej kontroli i komunikujące się z władzami za pośrednictwem, a jakże, sieci 5G.

Tak oto można było połączyć fantazmaty przeciwników 5G i antyszczepionkowców w miksturę o działaniu całkowicie dosłownie łatwopalnym. Wystarczyło skumulować lęki w jednej strategii dezinformacyjnej.

Sytuacja, w której społeczeństwo się wspólnie czegoś boi, jest zresztą znakomitą sposobnością, by rozsiać pogłoski o czymś jeszcze straszniejszym, czego należałoby się bać jeszcze bardziej.

Tak było w połowie kwietnia w Polsce. Choć Polacy powszechnie obawiali się rozwoju epidemii, polskie media społecznościowe dosłownie zalewały wtedy przekazywane poufnie od użytkownika do użytkownika za pośrednictwem komunikatorów czy sms-ów rzekome ostrzeżenia od „znajomych” czy „krewnych” pracowników Instytutu Badań Jądrowych w Świerku. Według tych wiadomości kierownictwo miało tam rzekomo zalecić zespołowi, by zachował daleko idącą ostrożność w związku ze zbliżającą się do Polski potężnie radioaktywną chmurą z pożarów w rejonie Czarnobyla.

Czy to nie byłoby potworne? Najpierw epidemia, a potem skażenie nuklearne? No właśnie. O to dokładnie chodziło autorom tej dezinformacji – co do której zresztą wszystkie przesłanki sugerują, że powstała w którejś z siedzib rosyjskiej RIA FAN gdzieś w Petersburgu czy na jego obrzeżach.

Instytut w Świerku musiał w każdym razie oficjalnie dementować te pogłoski – co zresztą skutkowało kolejną falą fake newsów – tym razem sugerujących rzekomą awarię reaktora Maria w podwarszawskiej placówce. Specjaliści od atomistyki musieli natomiast tłumaczyć, że pożary w rejonie Czarnobyla, owszem, spowodowały powstanie chmury dymu, natomiast nie odnotowano w związku z nimi żadnego wzmożonego promieniowania. Konieczne też było wyjaśnianie, że sarkofag, którym przykryto zniszczony reaktor w Czarnobylu, bez problemu wytrzyma nie tylko pożar traw, ale i solidne bombardowanie.

Tak właśnie łatwo szerzy się dezinformacje, gdy społeczeństwo pogrążone jest w lękach. Sytuacja pandemii sprzyja temu wyjątkowo – możemy się więc spodziewać dalszego zalewu fake newsów.

Red. Witold Głowacki PolskaPress AIP

Nowojorskie metro będzie zamknięte w godzinach nocnych

0

Gubernator Stanu Nowy Jork – Andrew Cuomo – poinformował, że od 6 maja nowojorskie metro zostanie zamknięte w godzinach nocnych od 1 a.m. to 5 a.m. w celu dokładnej dezynfekcji wagonów oraz peronów.

Wszystko to po to, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się COVID-19. W godzinach, w których nie będzie kursowało metro, osoby wykonujące zawody niezbędne będą mogły za darmo korzystać z autobusów oraz taksówek.

Każdego dnia dezynfekowane są również autobusy, pociągi Metro North i LIRR.

W wieku 102 lat zmarł płk Mieczysław Stachiewicz. Wielki patriota, pilot Dywizjonu 301

0

W Wielkiej Brytanii w wieku 102 lat zmarł pułkownik Mieczysław Stachiewicz. Poinformował o tym ambasador RP w Londynie Arkady Rzegocki.

„Jestem głęboko zasmucony wiadomością o śmierci pułkownika Mieczysława Stachiewicza. Był wielkim patriotą! Był pilotem Dywizjonu 301, wybitnym działaczem Polonii w Wielkiej Brytanii oraz honorowym prezesem Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie. Moje myśli i modlitwy są z jego rodziną” – napisał na Twitterze polski ambasador.

Mieczysław Stachiewicz urodził się 21 maja 1917 roku w Warszawie. W 1937 roku wstąpił do Wojska Polskiego. We wrześniu 1939 roku brał udział w wojnie obronnej. Po agresji sowieckiej na rozkaz przekroczył granicę z Rumunią, gdzie internowano go w Calafat. Po udanej ucieczce w styczniu 1940 dotarł do Francji, w czerwcu ewakuowano go do Wielkiej Brytanii. Skierowano go do bazy Polskich Sił Powietrznych w Blackpool. W kwietniu 1942 jego załogę przydzielono do 301 Dywizjonu Bombowego Ziemi Pomorskiej. W 1949 roku otrzymał obywatelstwo brytyjskie, a w 1980 przeszedł na emeryturę.

Mieczysław Stachiewicz był aktywnym działaczem organizacji polonijnych, w tym Stowarzyszenia Lotników Polskich i Związku Lwowskich Kadetów Marszałka Józefa Piłsudskiego. Od 1981 należał do Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie, a od 1984 był prezesem tej instytucji. Opublikował wspomnienia w książkach „Wspomnienia wojenne” i „Moje pierwsze dziewięćdziesiąt lat: wspomnienia”.

W 2017 roku Mieczysław Stachiewicz otrzymał Order Orła Białego, nadany przez prezydenta Andrzeja Dudę, „w uznaniu znamienitych zasług dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, za pielęgnowanie pamięci o najnowszej historii Polski oraz działalność na rzecz środowisk polonijnych”. Wcześniej otrzymał także Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

IAR/TT