Florydzka policja wszczęła śledztwo w sprawie śmierci 25-letniej kobiety, która zmarła po zabiegu kosmetycznym na pośladki.
Ranika Hall z Kansas City, matka rocznego dziecka, poddała się zabiegowi w czwartek w klinice Eres Plastic Surgery w Hialeah. Policję wezwano do kliniki około godziny 21:00, gdy pacjentka przestała oddychać. Godzinę później zmarła w szpitalu.
Dochodzenie prowadzą nie tylko policja, ale też stanowy departament zdrowia oraz prokuratura w hrabstwie Miami-Dade.
25-latka straciła życie niemal w rok po tym, jak w wyniku podobnego zabiegu w tej samej klinice zmarła 29-letnia kobieta z Wirginii Zachodniej. Po tamtym incydencie klinika Encore Plastic Surgery zmieniła nazwę na wyżej wspomnianą.
W oficjalnym oświadczeniu klinika stwierdziła, że jest „głęboko zasmucona tym, co się stało”, a chirurg, który przeprowadzał zabieg, „jest oddany świadczeniu najwyższej klasy usług dla pacjentów”. Dodano, że przyczyna śmierci Hall nie została jeszcze ustalona.
(łd)